wtorek, 27 maja 2014

Jaruzelska Polska

Zmarł Wojciech Jaruzelski, generał Ludowego Wojska Polskiego, niezapomniany kolaborant moskiewski.

W kraju pożoga, oto uważa się, że temu kolaborantowi sowieckiemu przysługuje prawo złożenia ciała na wieczny spoczynek na Cmentarzu Powązkowskim. Niech i tak będzie, komunistów tam nie brak. 

Jest to jednak wielce niezrozumiałe z jakich przyczyn pogrzeb tego kolaboranta sowieckiego ma odbyć się asyście Państwa Polskiego? 

Bardzo złym przykładem wychowawczym i edukacyjnym jest chowanie ludzi z honorami czynionymi przez tych, którzy doznali potężnych krzywd. Czym innym jest wybaczenie w sensie eschatologicznym, czym innym jest czynienie prostytucji politycznej z niepodległego Państwa Polskiego nad grobem aparatczyka zainstalowanego w Polsce przez Moskwę. 

Jeśli tak będziemy traktować zdrajców Narodu Polskiego, oszczerców naszej Ojczyzny, to ciekaw ja jestem, jak chowany będzie Kiszczak? Przypuszczam, że będzie się mu należeć miejsce na Wawelu, bo to przecież taki był zaangażowany człowiek w sprawy publiczne. Publicznie jak i jego kolega Wojtek oddawali się Rosjanom niczym polityczne prostytutki, które nie mają nic wspólnego z pojęciami niepodległości. 

Podnosi się ten krzyk, że przecież ktoś musiał rządzić. No, powiadają, Jaruzelski nie był taki zły, no wprowadził przecież w życie transformację ustrojową, etc. Gdyby jednak w polskim narodzie brakowało karierowiczów typu Jaruzelskiego to mielibyśmy o wiele mniej zagmatwaną historię. Niestety zawsze się znajdą jakieś czarne owce w narodzie, które za buławę, powozik i domek są w stanie sprzedać idee niepodległości i legitymizować obcy reżim. 

Polskość - tak polskość - wymaga walki i ofiary. Dziś jeszcze bardziej, aniżeli w XIX i XX w. To od nas zależy, czy będziemy w stanie wytwarzać takie wzorce, które z jednej strony pozwolą nam na zachowanie niepodległości i kreowanie tego państwa według naszego charakteru narodowego, albo nadal do czynienia będziemy mieli z tym post-sowieckim molochem, który z trudem ustrojowo zaczyna ewoluować w kierunku wymogów jakie stawia rozumienie charakteru narodowego w Polsce.

Przypadek pogrzebu Jaruzelskiego w asyście Państwa Polskiego to taki znak wartości, którym nadal hołduje aparat państwowy - podległość obcym siłom, uległość wobec presji azjatyckiego sąsiada, brak wiary w swoją siłę i wartość. Dno. Tak Polska wyglądać nie będzie w przyszłości.

Przypomnę, że ów ludowy Jenerał Jaruzelski, którego z honorami ma się zamiar pochować był żołnierzem wojska powstałego na rozkaz Stalina. Wojsko to, dalekie od polskości miało za zadanie orzełkiem bez korony dawać ułudę polskiej samodzielności. 

Jesteśmy Polakami, ludźmi w większości jak pokazał kultura i przypadki światłych umysłów Narodu Polskiego otwartymi na inność, ale też żądnymi prawdy historycznej. Nikt pokroju Jaruzelskiego nie powinien zostać pochowany z honorami w Polsce. 

Jak rodzinie Jaruzelskiego i całej bandzie komunistycznej tak zależy na tych honorach państwowych i tej pompie  - to ja proponuję pogrzeb zrobić w Moskwie, bo przypomnę, że Jaruzelski i jego żołnierze, poplecznicy i mocodawcy walczyli z Państwem Polskim, którego symbolem był Orzeł w Koronie. 

Orłu korona z głowy nie spadnie z tego powodu, ale dla Polaków hańbą jest taki pogrzeb zdrajcy Narodu Polskiego. Ciekaw ja jestem dlaczego z taką pompą nie chowa się działaczy "Solidarności". 

Państwo Polskie jeszcze nie wyewoluowało całkowicie na samodzielność, jest na kursie, ale takie postępowania to świadomościowy krok wstecz. Jestem przeciwko oddawaniu jakiejkolwiek czci przez instytucje państwowe temu sowieckiemu jenerałowi. I jako obywatel płacący podatki sprzeciwiam się bezczeszczeniu symboli narodowych nad trumną Jaruzelskiego.