niedziela, 16 stycznia 2011

Ohyda dysproporcji

W okresie II RP dysproporcja zarobków pomiędzy burmistrzem, a sprzątaczką w Urzędzie Miejskim wynosiła 3:1. Jaka jest ta dysproporcja obecnie? Około 6-7:1. (pomiędzy burmistrzem a szeregowym pracownikiem urzędu).

Duch TW straszy nadal

Przed lekturą tego posta, koniecznym będzie zapoznanie się z artykułem Pani Marii Sowisło:

http://chojnice.naszemiasto.pl/artykul/738654,portal-bizneschojnice-eu-w-prokuraturze,id,t.html . Ponizej zamieszczam tylko fragment.


- Cieszę się z doniesienia do prokuratury, bo przynajmniej poznamy obiektywną ocenę - mówi Marek Szczepański, etatowy członek zarządu powiatu chojnickiego. - Pan Sawicki nawet nie zaczekał na naszą odpowiedź tylko skierował sprawę do prokuratury. Intencją nie była więc chęć pozyskania odpowiedzi, a zaistnienie w mediach. Przecież portal będzie sie rozwijał i ostateczna formę uzyska do 31 lipca.

Teraz urzędnicy sugerują, że w zależności od wyniku postępowania prokuratorskiego doniosą do prokuratury na Radosława Sawickiego oskarżając go o narażenie na utratę dobrego imienia urzędu.

Wygląda na to, że TW Adam Chojnicki będzie miał zamiar narobić Radkowi kłopotów.

Jak sprawa wygląda naprawdę?

Otóż Radek Sawicki przed wysłaniem pisma do prokuratury pytał też samo Starostwo o nurtujące nas kwestie -
http://wspolnaziemia.org/?a=1&id=248&lg=pl

Jednak już wcześniej Radek Sawicki upublicznił listę pytań i wątpliwości wobec spraw związnych z portalem http://www.bizneschojnice.eu/ :

http://wspolnaziemia.org/?a=2&id=245&lg=pl

Teraz stawiam pytanie, na jakiej podstawie urzędnicy chcą skierować sprawę do prokuratury wobec Radka Sawickiego? Radek Sawicki spełnił obywatelski obowiązek. Na spełnienie, którego w Chojnicach ludzi po prostu nie stać (strach o pracę, sytuację rodziny, etc.).

Proponuję urzędnikom przygotować pozew do prokuratury przeciwko Staroście (Stanisław Skaja) - za wpływ na utratę dobrego imienia urzędu (uznany został w pierwszym procesie za kłamcę lustracyjnego, wiadomo będzie się odwoływał...).

Drugą sprawę polecam założyć przeciwko Panu Markowi Szczepańskiemu, za przyjęcie funkcji członka zarządu powiatu chojnickiego (koszta w ciągu 4 lat za tę funkcję z nadania politycznego to ok. pół miliona złotych). Co o tym myślą obywatle? Proszę wyjść na ulicę i zapytać!"Intencją nie była więc chęć pozyskania odpowiedzi, a zaistnienie w mediach". - to zdanie wypowiedziane według artykułu Pani Sowisło przez Pana Szczepańskiego wobec działania Pana Sawickiego, narusza według mnie przynajmniej kilka praw Pana Sawickiego. W zalezności od tego jak się potoczy sprawa będę rozwazał zagłoszenie tej wypowiedzi do prokuratury z odpowiednim uzasadnieniem. (Radkowi już zalecam załozyc w sprawie tego zdania proces cywilny).

Trzecią sprawę urzędnicy powinni złożyć przeciwko samym sobie. Ale tez w dwóch etapach. Najpierw za podpisanie odbioru strony, która nie została wykonana zgodnie z umową (braki wymienia red. Sowisło i Radek Sawicki). W drugim rzucie powinni wystosować pozew przeciwko sobie za swoje wypowiedzi dla prasy. Rozważanie - publiczne na łamach prasy wystosowania pozwu wobec Radka Sawickiego jest próbą łamania praw obywatelskich i formą zastraszania obywatela. Sprawa jak urzędnicy słusznie zauważają może się różnie potoczyć i w rzucaniu takich pomysłów powinni być ostrożni.

Sprawę przeciwko samym sobie powinien tez załozyć Zarząd Powiatu Chojnickiego. To Zarząd nadzoruje prace urzędu i w wypadku tego portalu słabo wywiązał się z zadania.

Jeśli urzędnicy wystosują pozew przeciwko Sawickiemu, to ja rozważę wystosowanie pozwów nie przeciwko urzędowi, ale imiennie przeciwko urzędnikom. Co będzie dla mnie podstawą?

PODEJRZENIE PRÓBY PUBLICZNEGO ZASTRASZENIA OBYWATELA

P.S. Proszę zauważyć, że Starostwo odpowiedziało Panu Sawickiemu dopiero w momencie, kiedy urzędnicy dowiedzieli się o pozwie wobec Starostwa. Czy to zbieg okoliczności? Czy czekali z odpowiedzią na ten moment? Poza tym, sama ich odpowiedź nie jest wyjaśnieniem żadnej z kwestii poruszonych w piśmie do prokuratora.

Radkowi gratuluję odwagi. A sprawa zamiast być rozdmuchiwna prosi się o ciszę i rozwagę. Straszenie Pana Sawickiego sprawą w momencie kiedy jak na razie wiemy jedno - złożono pismo o mozliwości popełnienia przestępstwa (obowiązek obywatelski!) jest zwyczajnie zagrywką poniezej pasa i zachowaniem w stylu powiedzienia - "odgryza się szczerbaty na orzechu".

O wolnosć działania, słowa, i sprawiedliwość będziemy walczyć do samego końca!

FREEEEEEDOM!