wtorek, 20 marca 2018

Prezydent wszystkich Polaków?

Po dzisiejszej wizycie Prezydenta RP Andrzeja Dudy w Rytlu i regionie Chojnic, odnoszę wrażenie, że Andrzej Duda, to rzeczywiście Prezydent wszystkich Polaków. Przecież witali Jego nawet zagorzali zwolennicy PO, lewicowcy, a nawet postkomuniści, żeby nie wypalić wprost, że po prostu stare komuchy. 

Pamiętamy kampanię prezydencką Andrzeja Dudy, wtedy w Chojnicach nie było nikogo na płycie Starego Rynku poza działaczami PiS i zwolennikami prezydentury Dudy, którzy w większości rekrutowali się z obozu centro-prawicowego. 

Dzisiejsze strzelanie sobie fotek z Prezydentem RP Andrzejem Dudą przez różne postaci należy określić jako najwyższą formę koniunkturalizmu i próby legitymowania samych siebie w obliczu państwa i jego instytucji. Nawet ludzie, którzy nie szczędzili słów gorzkich wobec Pana Prezydenta, między innymi w mediach społecznościowych, dziś przepychali się do zdjęcia z głową państwa. 

Pozostanę ambiwalentny w ocenie tej wizyty na ziemi chojnickiej, z jednej bowiem strony, cieszyć należałoby się, że Prezydent RP zyskuje sobie poklask szerokich środowisk, z drugiej jednak wiedząc jakie to są środowiska, ciągle próbuję trzymać się myśli, iż tak właśnie powinno być - Prezydent RP, to prezydent nas wszystkich, od lewa do prawa. Niestety nie spodziewam się, że środowiska te szczerze popierają Andrzeja Dudę, a z drugiej strony obóz prezydenta zdaje mi się poszukiwać szerokie wsparcia w narodzie na bazie niedawnych spięć na linii Pałac Prezydencki - Kwatera PiS. Niestety blizny po tym sporze są po obu stronach głębokie, a przepaść też jakby zasypana jedynie doraźnie. Może to oznaczać, że Prezydent RP jest aktualnie "wygrywany" przez środowiska, które de facto przegrały z Nim wybory prezydenckie i to byłoby dopiero paradoksalne, ale wcale nie tak bardzo niemożliwe, jak się nam obecnie wydaje...Każda wielka siła polityczna w Polsce chce mieć bowiem "swojego człowieka pod żyrandolem".  Zaś lokalnie, środwiska inicjatywy powołania gminy Rytel, wizytę tę będą próbowały wykorzystać do wsparcia swoich celów politycznych, nawet jeśli Prezydent RP odwiedził Rytel nie dla sołtysa, ale dla podkreślenia swojego zainteresowania losami tej ziemi i jej ludu.