czwartek, 11 września 2014

Chojnice 1939 opinie

Dziękuję wszystkim Czytelnikom, przyjaciołom, znajomym, nieznajomym za bardzo pozytywny odbiór książki Chojnice 1939. Dostałem kilkadziesiąt maili z gratulacjami. Zarówno Andrzej Lorbiecki jak i ja nie spodziewaliśmy się tak ciepłego przyjęcia naszej książki.

Szkoda tylko, że pewne media w Chojnicach czyli Radio Weekend i "Czas Chojnic" książki w ogóle nie dostrzegli. W innych były bardzo miłe akcenty. Na ch24.pl zauważyłem, że informację o książce udostępniło ponad 70 osób, a znajomi niedawno przekazali mi, że książek zabrakło w księgarni Matras w Chojnicach. Nawet raczej sceptycznie nastawiony do moich działań portal chojnice.com obszernie informował o książce. Dziękuję wszystkim przychylnym mediom i dziennikarzom. Niestety książki nie ma też w Promocji Regiony Chojnickiego. 

Świetnie wypadła też promocja 1 września 2014 r. w CEW w Chojnicach. Za jej prowadzenie dziękuję Krzysztofowi Szulczykowi. Link do info z promocji: http://chojnice24.pl/artykul/18897/promocja-chojnice-1939-rozw-konkursu/http://www.pomorska.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20140903/REGION/140909782http://www.chojnice.com/wiadomosci/teksty/Promocja-ksiazki-Chojnice-1939/12702 .


Na największym w Polsce portalu, który skupia historyków i pasjonatów historii historycy.org, jest masa pozytywnych komentarzy, ludzi, którzy na historii naprawdę się znają.


Książkę widziałem już w Empikach i Matrasach w Poznaniu i Wrocławiu, znajomi donoszą o Warszawie i Gdańsku. Fajna sprawa przyłożyć rękę do promocji miasta i historii lokalnej poprzez sieć największych księgarni w Polsce.

Mogę zdradzić, że gotowe są dwie kolejne książki :) Jedna jest przekładem z języka angielskiego książki uznanej za najlepszą książkę z zakresu historii współczesnej Niemiec (przez "Los Angeles Times") i koncentruje się na wydarzeniach z Chojnic w 1900 r. Druga stanowi analizę działań sowieckiego wywiadu na terenie Chojnic w latach 20. XX w. w kontekście kategorii stereotypu i rozumienia racji stanu. Także zapowiada się gorący okres wydawniczy :) Nakładanie na mnie anatemy medialnej przez Radio Weekend i "Czas Chojnic" (ten drugi tytuł z chęcią pisze jeśli może mnie czymś oczernić) jest takim małomiasteczkowym zachowaniem, przeciwko któremu należy występować.