sobota, 31 maja 2014

W sieci Resortowych Dzieci


Już 27 czerwca (piątek) odbędzie się spotkanie z Dorotą Kanią w Chojnicach! 

Dorota Kania(wraz z Jerzym Targalskim, Maciejem Maroszem), w książce, która okazała się bestsellerem, opisała "komunistyczne media". Jednocześnie wskazując na prowizoryczność rozumienia pojęcia wolne słowo w Polsce. 

W książce autorka ujawnia szereg dokumentów wyjaśniających pochodzenie polityczne, powiązania i sympatie ideologiczne "naszych medialnych ulubieńców" pokroju Jacka Żakowskiego, Andrzeja Turskiego, Jerzego Urbana, Mariusza Waltera, Roberta Kwiatkowskiego, Tomasza Lisa, Zbigniewa Solorza...

Na spotkaniu będzie można nabyć książkę oraz otrzymać dedykację od Autorki. 

Warto mieć na uwadze, że media zwane IV władzą pretendują w Polsce do roli Sądu od którego wyroków nie ma odwołania! Ci ludzie są w stanie kreować naszą rzeczywistość - jednego dnia stawiać kogoś na piedestale, a następnego "mieszać z błotem". I od tego nie ma odwołań. Mediom w Polsce wolno praktycznie wszystko. Co więc się dzieje, kiedy ludzie o pewnym fundamencie ideologicznym stają się właścicielami mediów i głównymi twarzami środków przekazu? To obserwujemy, ale podczas spotkania z Autorką dowiemy się nieco więcej o kulisach działalności "Resortowych Dzieci". 

Zapraszamy!

Polska potęga

To nie marzenia, to nie mity i stereotypy.

Polska staje przed wyzwaniami o których jeszcze kilkanaście lat temu mogła tylko marzyć. Wymaga się od Polski, aby stanęła na wysokości zadania jako państwo, które będzie zmuszone przewodzić Europie Środkowo - Wschodniej.

Kilka lat temu, kiedy wydano w Polsce nakładem wydawnictwa AMF w Warszawie książkę George'a Friedman'a Następne sto lat, książkę tę otrzymałem od wydawnictwa. Na jej podstawie w Arcanach Historii zrobiliśmy jedno ze spotkań pod tytułem "Środowe spotkania z nauką". Książka krążyła wśród członków Stowarzyszenia.

Jej tezy były dla nas i szokujące i obiecujące. Polska stanie przed wielkimi wyzwaniamia, a sojusz z USA stanie się podstawą polskiej potęgi w XXI w. Znowu staniemy oko w oko z Rosjanami,a nie będziemy mogli być pewni do końca postawy Niemiec, które przez wzgląd na interes gospodarczy bardzo blisko są z Niemcami.

Prawdopodobnie wsparci wysokimi technologiami amerykańskimi, będziemy w stanie stworzyć armię, która pokona Rosjan. Nie będziemy sami, z nami będą kraje bałtyckie, Rumunia, być może Węgry, Bułgaria i być może Turcja. Ten sojusz Europy Środkowej będzie osią wokół której rozegra się historia pierwszej połowy XXI w. w Europie. 

Wracają jak bumerang idee międzymorza. Rzekłbym nawet, że z grobu powstają idee polskich geopolityków.

Polska ma szansę, taką jaką miała w XVI/XVII w.stać się europejską potęgą. To jest niesamowite, że żyjemy w tak dynamicznych czasach. 30 lat temu sowieccy żołnierze byli w naszych miastach codziennością, dziś znowu mamy czas na wykreowanie "polskiej przestrzeni wpływu". Jesteśmy największym i najsilniejszym narodem w Europie Środkowo - Wschodniej, to na nas rosyjski imperializm rozbije sobie zęby w ciągu najbliższej dekady. 

Wszystko zależy od nas! Jednocześnie martwi, to, że idee jedności europejskiej de facto udało się Rosji rozbić. Musimy myśleć o sobie jako Polacy.