czwartek, 18 lutego 2016

Kwiatki burmistrza

Wracam do tematu finansowania kampanii wyborczej Arseniusza Finstera z 2014 r., a szczególnie do osób zaangażowanych w działalność gospodarczą w mieście i finansujących kampanie burmistrza.

Jak wcześniej pisałem/pisaliśmy, są firmy, które otrzymały pomoc publiczną (w różnej postaci), których właściciele, czy też członkowie rodzin właścicieli łożyli na kampanię wyborczą Arseniusza Finstera. Jak się okazuje, są też firmy, które wygrywają przetargi publiczne w Chojnicach, a których właściciele i pracownicy sponsorowali kampanię wyborczą urzędującego burmistrza. 

W tej sytuacji zastanawiające jest finansowanie kampanii wyborczej Arseniusza Finstera przez właściciela i pracownika firmy Marbruk Sp. z o. o. z Charzyków. Zarówno właściciel tej firmy, jak i główna księgowa w 2014 r. wpłacili na Komitet Wyborczy Wyborców Arseniusza Finstera 2500 zł.

Na spotkaniu komisji budżetowej Rady Miejskiej w Chojnicach z 16.02.2016 r.  burmistrz Arseniusz Finster wystąpił w roli, którą oceniam bardzo krytycznie. Opowiadając o tym, że jest kwota w budżecie na 4, 2 mln złotych na "pakiet ulic". Informuje na komisji, że "najniższą kwotę złożyła firma Marbruk z Charzyków 3.650,171 mln, do przetargu przystąpiło 6 firm [...] i też dobra wiadomość dla nas tutaj, bo mamy oszczędność przeszło 500 tys. złotych". Zapis z posiedzenia komisji: 

I tutaj jest pewna niespodzianka, bowiem Ustawa o zamówieniach publicznych została znowelizowana i już nie tylko cena jest najważniejsza. W przetargu, którego warunki możecie tutaj poznać: http://www.miastochojnice.pl/?a=153&id=6301, cena to było 90 wagi oferty, 5 okres gwarancji na oświetlenie łącznie z oprawami, 5 okres gwarancji na roboty budowlane.

Strona kontaktowa firmy, gdzie możecie Państwo zapytać, dlaczego firma, która bierze udział w przetargach publicznych w Chojnicach, finansuje kampanię wyborczą urzędującego burmistrza:


W tej sprawie możecie Państwo wysłać także zapytanie do burmistrza Miasta Chojnice:

burmistrz@miastochojnice.pl


Prawo nie zabrania finansowania kampanii wyborczych przez firmy, które biorą udział w przetargach publicznych. Natomiast takie praktyki, nie sprzyjają przejrzystości życia gospodarczego. Sponsorowanie bowiem kampanii przez firmę, która wygrywa (i to zgodnie z literą prawa) przetarg publiczny, rozstrzygany przez organ gminy, który jednocześnie był kandydatem, którego finansowano w kampanii, może budzić poważne pytania. Dlatego, konieczne są zmiany w prawie, aby wykluczyć takie praktyki.