Rada Miejska Chojnic zostaje zmuszona do coraz cięższej pracy w sprawach związanych z prawem miejscowym.
Jak wykazaliśmy, jako PChS, w wielu kwestiach formalno - prawnych tak Rada Miejska, jak i burmistrz Chojnic tolerują spore braki, których sami są autorami...więc może i nie dziwne, że tolerują?
Zastanawia mnie argumentacja, co do obrony zdania o odpłatności na parkingu na Placu Emsdetten. Czy też braku środków w budżecie z przeznaczaniem na inicjatywy lokalne.
Niestety w samej Radzie Miejskiej, jedyna opozycja jaką jest PiS, jest zbyt słaba, i niekreatywna. Przerzucenie "obowiązków" opozycji na organizacje pozarządowe przez system jaki powstał jest tylko dowodem istnienia całego systemy uzależnień polityczno - biznesowych w Chojnicach.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz