poniedziałek, 10 sierpnia 2015

Święte krowy?

Mam wrażenie, że mamy w Chojnicach środowisko przysłowiowych Świętych Krów, które są ponad prawem, ponad obowiązującymi innych zasadami, a do tego są bezwzględnie wykorzystywanym politycznie środowiskiem (szczególnie przed wyborami). Mowa o "bohaterach z Mickiewicza", czyli kibicach MKS Chojniczanka, którzy uważają się za patriotów, ale z tego co można domniemać stadion nie wystarcza im do robienia "oprawy"!

W związku z zajściem w jednym z chojnickim pubów, gdzie napadnięto dwóch mężczyzn, i rzuconym podejrzeniem na kibiców MKS, poprosiłem jednego z przedstawicieli kibiców i byłego radnego miejskiego z Chojnic o uspokojenie nastrojów. Zamiast tego dowiedziałem się, że (cytuję):

"Jesteś konfidentem, donosicielem, kapusiem, zaganiaczem, kablem. Gratuluje!"

Przy tym powinienem się korzyć i jakby to ująć w języku ulicy "trzymać sztamę" z ludźmi, którzy przecież jeździli na Marsz Niepodległości i byli na Marszu Żołnierzy Wyklętych. To nic, że być może Ci sami ludzie biją i napadają na innych ludzi. To nie jest patriotyzm i zasłanianie się Żołnierzami Wyklętymi w sprawach barowych mordobić jest pomyleniem najoczywistszych pojęć. 

Wielokrotnie podkreślałem, że byłem piłkarzem MKS Chojniczanka, biegałem za darmo przez kilka lat i był to dla mnie honor, że mogłem reprezentować barwy tego klubu i naszego miasta wraz z kolegami z drużyny, których bardzo szanowałem...podobnie jak kibiców. Do tego od lat płacę w różnych sferach za nieugiętą postawę wobec władzy, której wiele można zarzucić. To nic, bo "bohaterzy z Mickiewicza" uznali mnie za "konfidenta". Kim i czym jest lub stała się cała MKS Chojniczanka, czerpiąca miliony z budżetu miejskiego, co nazywa się publicznie "grantami", a w mojej opinii i opinii tysięcy innych ludzi jest zwyczajnym zawłaszczaniem dóbr publicznych przez nielicznych kosztem innych. Nie liczy się w mieście kultura, nauka, badania. Liczy się kopanie "szmaty", bo to rzeczywiście zadecyduje o postępie i przyszłości miasta. Ci którzy bawią się i żyją kosztem miasta, będą mnie uznawać za "konfidenta"? Tymczasem większość zatwardziałych kibiców MKS, których znałem, łącznie z ich "przywódcami" przebywa w ramach ponoszenia kosztów przez miasto bez perspektyw, na emigracji zarobkowej. Ile jeszcze chcecie dorzucić na MKS? Czy ktoś wreszcie zrozumie te zjawiska, które stają się nowotworem na organizmie miejskim?

Zawsze stałem na stanowisku, że więcej jak lojalność grupowa, koleżeńska i nawet przyjacielska liczą się zasady prawa, których przestrzegać musimy wszyscy. Jeśli sami nie będziemy się tego trzymać, nie mamy żadnego prawa, żądać od PO (co robią kibice), czy też od władzy tego, aby przestrzegała prawa i szanowała obywateli! Czy Wy chcecie być także napadani? Czy to ma być standard "dialogu" w Chojnicach?

Nic to jednak, na nic lata pracy i działalności, bo jeden z przedstawicieli kibiców MKS napisał do mnie tak: 

"Chcesz zostać wrogiem kibiców-wlasnie zostałeś".

Bać się czy śmiać z durnoty? Panowie dorośnijcie wreszcie! Zamiast zdecydowanie odciąć się od postaw, takich, jakie zaprezentowali dwaj Panowie w barze, od agresji i przemocy, postanowiliście, że będę waszym wrogiem...Czy o to chodzi w kibicowaniu, żeby mieszkańcy bali się kibiców? Czy kibicom zależy na tym, żeby nazywano ich kibolami? Kiedyś...na przełomie XX i XXI wieku, kibicowanie chojniczance nie wiązało się z nakręcaniem spirali nienawiści. Czy to się naprawdę zmieniło? Czy teraz pasją kibiców jest poszukiwanie wrogów na ulicach miasta?

Nigdzie nie rozstrzygnąłem, kto jest winien pobicia, to powinna rozwikłać policja lub sąd, a Wy na ten czas powinniście się przynajmniej wyciszyć, jeśli nie potraficie się od tego odciąć. 


3 komentarze:

  1. Jesteś tak postrzegany bo jesteś ogolnie wrogiem ludzi wiec sam sobie na to zaproacowałeś! I nie dziw sie tak bo tak sie zachowujesz jakbys byl od wszystkich madrzejszy- to co nazywasz opozycja jest generalnie chamstwem ktore przybiera inna twarz tylko na tym blogu - w realu wszyscy wiemy jaki potrafisz byc chamski

    OdpowiedzUsuń
  2. No to ci się narobiło Panie Marcinie, zadarłeś z kolesiami i teraz będziesz musiał chodzić jakimiś kanałami, albo załóż perukę, przyklej brodę, no i koniecznie okulary takie jak denka od kufla, gwarantowane że nikt cię nie rozpozna nawet jak pójdziesz na mecz!

    OdpowiedzUsuń
  3. To teraz szczyle będą terroryzować? w grupie wydaje im się, że są mocni, bo ci bohaterzy w pojedynkę już tacy mocni nie są, oni nie mają pojęcia o kibicowaniu nie wspominając o kulturze osobistej, z patriotyzmem mają tyle wspólnego co mrówka ze słoniem.

    OdpowiedzUsuń