czwartek, 28 kwietnia 2016

Pomoc publiczna w Samorządowym Kolegium Odwoławczym i WSA

Wczoraj odbyło się pierwsze posiedzenie Sądu, pojednawcze, pomiędzy Arseniuszem Finsterem, a mną oraz w drugiej sprawie, pomiędzy Arseniuszem Finsterem, a Radkiem Sawickim.

W ujęciu ogólnym, o czym już wcześniej informowały media, chodzi o to w jaki sposób pisaliśmy o pomocy publicznej. Oczywiście Arseniuszowi Finsterowi nie podobają się fakty, dlatego poszedł do Sądu, bo widzi w naszych wpisach o pomocy publicznej, między innymi w moim: http://polityka-chojnice.blogspot.com/2016/02/biedni-paca-za-bogatych.html, znaki pomówienia Go. 

Pragnę poinformować opinię publiczną, że temat pomocy publicznej postanowiłem podjąć przede wszystkim dlatego, że tylko w latach 2006-2010 Arseniusz Finster udzielił pomocy publicznej w postaci umorzeń, zwolnień itd. od podatku od nieruchomości na kwotę ok. 2,3 mln złotych! Dlatego chciałbym zobaczyć i upublicznić wnioski firm, takich jak Gabi czy SITA, które występowały o pomoc publiczną - w postaci umorzenia podatków od nieruchomości do burmistrza, ale Urząd Miejski i burmistrz Finster, jak dotąd nie pokazali żadnego wniosku, który złożyły firmy występujące o pomoc publiczną, zasłaniając się między innymi Ustawą o finansach publicznych. Dlatego, jak dotąd skierowałem 5 takich spraw do Samorządowego Kolegium Odwoławczego i 2 sprawy do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego, aby dociec faktów, dociec prawdy o tym, jakie były podstawy do wielomilionowych w skali jednej kadencji umorzeń podatków, między innymi dla firm, których już w Chojnicach w ogóle nie ma. 

Arseniusz Finster wytoczył nam sprawy z artykułu 212 kk, aby zamknąć usta, zakneblować sektor pozarządowy i kryminalizować naszą działalność, na wypadek gdybyśmy uzyskali jednak, dzięki postanowieniom sądowym wiedzę szczegółową o procesie udzielania pomocy publicznej. Przecież gdybyśmy byli skazani prawomocnym wyrokiem za pomówienie, to jaką wiarygodność będą miały nasze słowa dla opinii publicznej? Są to więc w mojej opinii, działania wyprzedzające. Jednocześnie łamie się prawa człowieka, zapisane w Powszechnej Deklaracji Praw Człowieka i o prawo do wygłaszania poglądów, swobody działań w sferze obywatelskiej i monitoring działań władzy będę walczył nawet w Trybunale Praw Człowieka w Strasburgu. Działamy w interesie społecznym, na rzecz przejrzystości świata publicznego i za ujawnianie faktów nikt kary nie ponosi w rozwiniętych demokracjach.

Na dowód przytoczonych faktów prezentuję poniżej pismo (sprawy skierowane do SKO), i wskazuję, że sprawy o wskazanych  numerach dotyczą - ogólna problematyka zapytania (sprawy na które nie otrzymałem odpowiedzi o którą pytałem): 

OR.1431.200.2016 - wykaz pomocy publicznej, prolongaty, umorzenia zaległości, ulgi, wskazanie liczby wniosków o pomoc publiczną, które zostały odrzucone, przesłanie uzasadnień odrzucenia wniosków o pomoc publiczną i wskazanie wartości o jaką się ubiegali występujący o pomoc publiczną w latach 2010-2014

OR. 1431.167.2016 - wykaz osób prawnych i fizycznych oraz jednostek organizacyjnych nieposiadających osobowości prawnej, którym w zakresie podatków lub opłat udzielono ulg, odroczeń, umorzeń lub rozłożono spłaty na raty w kwocie nieprzewyższającej łącznie 500 zł, wraz ze wskazaniem umorzonoch kwot i przyczyn umorzenia w latach 2010-2015 - Urząd i burmistrz odmówili dostępu do informacji.

OR. 1431. 169. 2016 - podstawy formy i wysokości udzielonej przez Burmistrza Miasta Chojnice firmie Rindpol S. A. w dniu 31.12.2011 r. - organ, czyli burmistrz, odmówił mi udostępnienia informacji publicznej.

OR. 1431. 199. 2016 - liczba wniosków o pomoc publiczną w latach 2010-2014, ze wskazniem wniosków, które zostały odrzucone wraz z przesłaniem uzasadnienia odrzuconych wniosków i wskazaniem wartości pomocy publicznej o jaką wnioskowano - organ odmówił mi udzielenia informacji publicznej. 

OR. 1431. 241. 2016 - wysokość podatków od nieruchomości, które zostały odroczone i rozłożone na raty w latach 2010 i 2011, co podano mi w załaczniku nr 2 do pisma OR. 159. 2016. Informację, jak przebiegała zapłata wskazanych w piśmie OR. 1431. 159. 2016 podatków od nieruchomości za lata 2010 i 2011, które zostały odroczone lub rozłożone na raty - organ odmówił mi udzielenia informacji publicznej. 


Do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego skierowałem na razie dwie sprawy, czyli skargi, tj. w sprawie mojego wniosku z dnia 14 marca 2016 r. o udzielenie mi informacji publicznej,poprzez udzielenie mi dostępu do całej dokumentacji, którą posiada Urząd Miejski w Chojnicach w sprawie udzielenia pomocy publicznej przez Burmistrza Chojnic w latach 2006-2015 r. oraz w drugiej sprawie, tj. zwróciłem się z wnioskiem o udostępnienie informacji publicznej, w postaci kopii wniosków o udzielenie pomocy publicznej złożonych do Urzędu Miejskiego i przedłożonych Burmistrzowi Miasta przez władze lub przedstawicieli firmy Gabi Meble Sp. z o.o. w latach: 2007, 2008 - tę sprawę organ gminy miejskiej pozostawił bez rozpoznania. 

O sprawie pomocy publicznej dla Gabi Meble, pisałem tutaj: http://polityka-chojnice.blogspot.com/2016/03/pomoc-czy-hojnosc.html

Myślę, że ta garść informacji naświetla Państwu nieco bliżej kwestie o które kruszymy kopie w imię interesu społecznego i publicznego. Pomoc publiczna i jej formy udzielania, to poważna sprawa, bo Burmistrz dysponuje narzędziem, które w zasadniczy sposób wpływa na lokalną gospodarkę. Dla mnie dysponował tym narzędziem dotąd w sposób skandaliczny. Szczegółów będę dociekał i będę w bliskiej przyszłości prezentował dokładne ustalenia ze spraw, które prowadzimy w imię przejrzystości działań władzy samorządowej. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz