Nie pomyślałbym kilka lat temu, że powstanie w Chojnicach organizacja tak silna i spójna jak Projekt Chojnicka Samorządność. Dziś jedno z naczelnych pytań w perspektywie zbliżających się wyborów samorządowych dotyczy osoby, która będzie kandydatem PChS-u na burmistrza Chojnic.
Padają różne nazwiska. Kiedyś zadeklarowałem chęć startu, tę chęć podtrzymuję. Najpierw jednak w samym PChS-ie będę zabiegał o poparcie koleżanek i kolegów dla mojej kandydatury. Z pewnością będę szukał poparcia w Prawie i Sprawiedliwości, której to partii jestem członkiem.
Jeśli będę kandydatem z ramienia PiS - PChS, a jest to realne, to z pewnością czeka nas niezwykle ciekawa i zaciekła kampania wyborcza, a co ważniejsze rysuje się perspektywa realnych zmian, zmian u władzy i zmian jakości życia chojniczan na lepsze.
Przypomnę tylko, że w kampanii wyborczej 2010 roku byłem inicjatorem i pomysłodawcą powstania Projektu Samorządność, następnie byłem pomysłodawcą i członkiem założycielem Projektu Chojnicka Samorządność. Udało się zgromadzić wspaniałych ludzi, którym w Chojnicach nie odpowiada rzeczywistość w jakiej żyjemy, a przede wszystkim działania władz miasta. Ludzi ci mają wspaniałe idee, pomysły i pełnię energii do pracy dla przyszłości Chojnic.
Liczę na to, że będę miał okazję stanąć na przeciwko Arseniusza Finstera na "ubitym polu" w otwartej walce o przyszłość naszego miasta!
Kandyduj, kandyduj najlepiej od razu na prezydenta ale Gabonu lub Somalii a Chojnicom daj spokój, za wysokie progi na twoje nogi gościu!
OdpowiedzUsuńZabolał Jaśnie Pana mój wczorajszy komentarz, że możesz startować od razu na prezydenta ale Gabonu albo Somalii, bo żeby zostać burmistrzem Chojnic to możesz sobie pomarzyć! Za wysokie progi na twoje nogi! Porządny człowiek krytyki się nie boi ale ty się BOISZ i zamieszczasz tylko przychylne dla siebie wpisy, już to dyskwalifikuje cię w oczach wyborców aby na ciebie głosować! Tego wpisu też zapewne nikt oprócz ciebie nie przeczyta bo zedrzesz go z ekranu papierem ściernym z pianą wściekłości na ustach!
OdpowiedzUsuńWitam Panie Marcinie, jedyne czego brakuje, to deklaracji, ze jeśli nie Pan zostanie kandydatem - podporządkuje sie Pan woli wiekszosci. Z całego serca życzę jednak Panu powodzenia i chętnie zaangażuję się w dzialania na rzecz zmiamy status quo.
OdpowiedzUsuńdescartes@wp.pl
Za krótka Wasza ławka!
OdpowiedzUsuńtylko nie zapomnij postawić na każdym skrzyżowaniu kapliczki i konfesjonału i nie zapomnij o pomnikach ku czci wielkiego lecha pobudować. Niech ciebie ręka twojego boga broni by k#rwa ruszyć Cmentarz Bohaterów Żołnierzy Radzieckich !!!!!!!!!!! pachołku Solidarnościuchów !!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńWarto zapytać: czego oczekują chojniczanie? Jakiej chcą zmiany? Co im doskwiera? Czy można im w czymś pomóc (w miarę możliwości)?
OdpowiedzUsuńWarto zapytać w ankiecie chojniczan o najpilniejsze sprawy do załatwienia w mieście. Wyniki pomogą w opracowaniu programu i strategii przed wyborami.
OdpowiedzUsuń