W ostatnim czasie zadałem kilka, wyraźnie sprecyzowanych pytań dotyczących spraw miejskich, które wysłałem na miejski adres.
Oto pytania:
- "W jakiej formie Urząd Miejski w Chojnicach udzielił pomocy Wydawnictwu Elipsa przy wydawaniu i przygotowaniu przed drukiem książki stanowiącej zbiór twórczości Kazimierza Kummera?
- Czy miasto zawarło jakąś umowę cywilno-prawną z Wydawnictwem Elipsa?
- Jakiego typu pomocy przy wydawaniu książki stanowiącej zbiór twórczości Kazimierza Kummera udzielił Wydawnictwu Elipsa pełnomocnik burmistrza, czyli Przemysław Zientkowski, pracownik Urzędu Miejskiego w Chojnicach"?
Pytania były o tyle zasadne, że szef wspomnianego wydawnictwa dziękował w prasie miastu za wydatną pomoc w przygotowaniu książki. Dziękowano za wkład w przygotowanie książki także doktorowi Przemysławowi Zientkowskiego, a co więcej z prasy zrozumieć można było, że miasto wsparło wydanie finansowo. Jak na moje pytania odpowiedziało miasto?
Na wszystkie powyższe pytania w ten sam sposób:
"[...] informuję, iż Urząd Miejski w Chojnicach nie posiada informacji na wnioskowany temat".
Dodam, że zwróciłem się także o kopie korespondencji służbowej ze wspomnianym wydawnictwem, której oczywiście nie otrzymałem.
Chojnice - gmina nieprzejrzysta! Są równi...i równiejsi.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz