wtorek, 8 marca 2016

Kauzyperdzi 2

Dziś otrzymałem z Policji korespondencję, która potwierdza moje wcześniejsze słowa. Twierdziłem, że w 2015 r. nie spełniłem wymaganego 30 dniowego terminu zgłoszenia Marszu Pamięci Żołnierzy Wyklętych w Chojnicach, który odbył się 1 marca 2015 r. Podobnie też w 2016 r. z dokumentami ruszyłem około dwóch tygodni przed planowanym na 5 marca 2016 r. W zeszłym roku, ani Policja, ani starosta nie odmówili Arcanom Historii prawa do marszu. Pomimo przyjęcia przeze mnie takiej samej procedury, jak w 2016 r., w tym roku ze starostwa przyszła odmowa, a starosta wskazuje Komendę Wojewódzką Policji, jako podmiot, który sprawę umorzył, bo nie spełniłem 30 dniowego terminu składania dokumentacji przed dniem w którym stowarzyszenie miało wykorzystać drogi publiczne w sposób szczególny. Dlaczego więc w 2015 r. Arcana Historii dostały zgodę zarówno z Policji, jak i ze Starostwa Powiatowego oraz z Miasta Chojnice?

W kontekście tego zdarzenia, widać jak na dłoni, że prawo traktowane jest przez instytucje publiczne instrumentalnie, a 30 dniowy termin wymagany Prawem drogowym, to tylko "zasłona dymna", według mnie politycznych motywacji odmowy Arcanom Historii organizacji Marszu Pamięci Żołnierzy Wyklętych. Jest to ewidentnie wynik złej woli politycznej władz lokalnych.

Oto dokument z Policji:


1 komentarz:

  1. Takie marsze nie powinny mieć miejsca w jakimkolwiek mieście! Z kogo wy robicie bohaterów, po rtm. Pileckiego podłączyliście jak leci każdego siedzącego w z bronią w lesie i ustanawiającego porządek prawny według własnego widzimisię!

    OdpowiedzUsuń