W TVP zagrzmiało, że ciepłownictwo w wielu miastach Pomorza Zachodniego, lubuskiego no i z Pomorza Gdańskiego...Chojnice są w rękach kapitału niemieckiego. Oznacza to, że popularnie nazywany w Chojnicach zakład ciepłownictwa "MZEC" jest w rękach Niemców. Czy to powinno nas martwić, że poplecznicy PO sprzedali te zakłady i są one obecnie w rękach Niemców? Rozważmy to.
Zapewne chodzicie na zakupy do Lidla? Kapitał niemiecki. Jeździcie VW, Audi? Niemieckie. Kupujecie w Biedronce? Portugalska. Lista jest długa i tak działa globalizacja. Z tym, że...
Ciepłownictwo to jednak jeden z sektorów kluczowych dla bezpieczeństwa i uważam, że w tym jest problem pogrzebany (albo palony...).
Niestety sprawa przejęcie przez kapitał prywatny MZEC była w Chojnicach podnoszona lata temu, w krytycznym świetle, ale nikt tematu nie drążył, nie badał, nie interesował się. Stało się, co się stało. Kto jest winny? W mojej opinii winny jest zarówno lokalny układ władzy jak i ... PiS. Przypomnę bowiem, że to nie kto inny a PiS dał szansę lokalnym watażkom na trzymanie się stołków jeszcze przez 10 lat, nawet jeśli już przyspawani do nich byli od lat 20, bo PiS przestraszył się samorządów, kiedy zaproponowano, że będzie obowiązywało wsteczne ograniczenie kadencji. A to właśnie należało zrobić. Państwo polskie, czego jestem pewien, nie ma sił i środków, żeby śledzić wszystkie ciemne i szare interesy w jakie są zaangażowani lokalni samorządowcy w Polsce, którzy traktują gminy i powiaty jak księstwa. Dlatego tylko to brutalne oderwanie od stołków i rozerwanie chorych układów lokalnej władzy było szansą, żeby walczyć z takimi sytuacjami jak te w których dochodzi do przejmowania kluczowych branż przez niemiecki kapitał. Na domiar złego chojniccy radni miejscy, nie inaczej jak w poprzednich kadencjach, nie zajmują się sprawami istotnie ważnymi dla miasta, tylko wybierają sprawy bezpieczne, powiedziałbym "chodnikowe", tak żeby nie naruszać interesów lokalnego układu władzy. No i mamy efekty.
Jak to było, kiedy MZEC prywatyzowano? Jedynym klubem radnych około 20 lat temu, który się temu procesowi przeciwstawiał w Chojnicach był, dawno już zapomniany, ZChN. Warto poczytać: https://weekendfm.pl/?n=3469
Jeśli ktoś jeszcze wierzy, że przypadek "MZEC" jest odosobniony, to chciałbym jednak, żeby się obudził. Nie, to nie jest odoosobniony przypadek, tak wygląda zarządzanie Chojnicami. Miasto sprywatyzowało MZEC i to jest istotny problem, któremu także warto byłoby się lepiej przyjrzeć - jak ten proces prywatyzacji wyglądał? Sprawą zajmowało się kiedyś NIK na wniosek posła Walendziaka: https://weekendfm.pl/?n=7540
W świetle tych zdarzeń - teraz humorystycznie - nowego znaczenia nabiera brak grzania z "MZEC" dla płyty na stadionie Chojniczanki. Być może Burmistrz Finster winien wcześniej zadzwonić do niemieckiego Burmistrza Emsdetten i poprosić o zgodę na wykorzystanie energii z miejskiej ciepłowni... Podobno Niemcy są mili dla Polaków, kiedy się ich odpowiedni o coś poprosi.
O sprawie, jak dotąd, lokalnie napisano na chojnice.tv: http://chojnice.tv/wideo-6196-MZEC_Chojnice_jest_w_sp%C3%B3%C5%82ce_Szczeci%C5%84ska_Energetyka_Cieplna._By%C5%82o_o_nich_w_Wiadomo%C5%9Bciach_TVP
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz