niedziela, 30 czerwca 2013

Obietnice Finstera

W sobotę (29.06), uczestniczyłem w happeningu zorganizowanym przez Wspólną Ziemię, który miał na celu zwrócenie uwagi na opłakany stan chojnickiej kultury. Co ewidentnie zmaterializowane jest w stanie Chojnickiego Domu Kultury, który po prostu się rozjeżdża i rozsypuje. Taśmy i tablice informujące o rozbiórce wyglądały na tle tego budynku bardzo autentycznie. 

Problem jest dość poważny, bo projekt Centrum Kultury Bałtyckiej w Chojnicach wydaje się być projektem nierealnym. Zatrudniono nowego dyrektora, znającego się na sprawa, powiedzmy, wokół basenu Morza Bałtyckiego, ale nie wydaje mi się, aby to miało przełożenie na powstanie nowego obiektu. Niestety. Warto w tym miejscu przypomnieć, że ten budynek ChDK sponsorowali pracownicy chojnickich zakładów, od których "komuna" pobierała po prostu dodatkowy "podatek" na ten "cel społeczny". Oczywiście nikt nie proponuje dziś takich rozwiązań, jestem od tego daleki. 

Jednak pieniądze można było wygenerować w ciągu ostatnich lat, wystarczy wskazać, że utrzymanie baszty jednego artysty Jutrzenki - Trzebiatowskiego to około 100 tysięcy złotych rocznie dla budżetu miasta. A jakie sumy idą na Chojniczankę? A ile utopiono milionów w basenie? Gdyby te pieniądze były jeszcze przeznaczane dla naszych piłkarzy, ale to jest festiwal drużyny zaciężnej. Co realnego mają z tego chojniczanie? 

Burmistrz w kampanii 2010 roku obiecał, że to będzie kadencja kultury, niestety nakłady na kulturę maleją. Budżet na organizacje pozarządowe podejmujące zadania publiczne w tym zakresie to ciągłe pikowanie. Natomiast budżet dla sportowców - piłkarzy wydaje się ciągle wzrastać. Czy piłka nożna to sport czy kultura? Może burmistrzowi chodziło o kadencję kultury, ale fizycznej? Warto skierować pytania na burmistrz@miastochojnice.pl

Ja natomiast mogę powiedzieć tyle, stan budynku ChDK to najlepszy obraz tego jak słowa danego wyborcom dotrzymuje burmistrz Finster. 



środa, 26 czerwca 2013

Wizyta Prezydenta

W piątek w Chojnicach będzie z wizytą Prezydent RP Bronisław Komorowski.

Człowiek, który mówił w pełnej nienawiści, że prezydent Kaczyński kiedyś gdzieś poleci...prezydent, który słowami miłości i narodowego pojednania niczym listkiem figowym kryje swoją relatywność i pogardę dla tego co mu niepodobne i niemiłe. Człowiek wreszcie, który nic nie zrobił aby wyjaśniono sprawę Smoleńska. Osoba będąca, w mojej opinii, daleka od polskiej racji stanu. Stojąca tam, gdzie stoją Ci którzy Polskę faktycznie dzielą. Prezydent, który dla pokrycia długów władzy zgadza się na pracę do śmierci - podwyższenie wieku emerytalnego. To jest najgorszy prezydent jakiego Polska miała, i mam nadzieję mieć będzie. Do tego indolent i dyslektyk - jak wynika z Jego języka pisanego. Przaśnym śmiechem i "swojskością" starający się zakryć swoje braki i nieprzygotowanie. 

Takiej władzy nie brak oczywiście klakierów w najlepszym wydaniu. Ci klakierzy na stołkach będą w pełnej czołobitności witać Prezydenta. O ile można się przecież zgodzić z różnością poglądów, o tyle ciężko przejść do porządku dziennego nad taką sytuacją w której Komorowskiego uznaje się za figurę. 

Z drugiej strony jest to pierwszy reprezentant nas wszystkich, dlatego należy się mu formalny szacunek, którego i ja nie mam zamiaru łamać. Niemniej cieszę się, że będę mógł w ten dzień zaprezentować swoje krytyczne stanowisko wobec tego człowieka i tej władzy. 

Tak jak inni zapraszają na przywitanie Prezydenta, tak ja również zapraszam aby tego dnia przybyli wszyscy krytycznie ustosunkowani do tej prezydentury. Nie pozwólmy, żeby świat myślał, że my się zgadzamy kolektywnie na takiego Prezydenta. Czekamy na lepszego, a temu przypomnimy czym zasłużył sobie na krytykę!

poniedziałek, 24 czerwca 2013

Promocja za nami

W piątek promocję "Słowa Młodych" poprowadził Mariusz Brunka, kanclerz PWSH "Pomerania", członek Projektu Chojnicka Samorządność i prezes Fundacji im. Marcina Fuhrmana.

Podczas promocji była doskonała atmosfera, a za świetne jej poprowadzenie dziękuję Mariuszowi Brunce.


Na zdjęciu z promocji Mariusz Brunka, Marcin Wałdoch.
Fot. Zbigniew Prochowski.

sobota, 22 czerwca 2013

Arcana Chojnic

Wczoraj odbyła się ostatnia promocja "Słowa Młodych". Czasopismo odeszło do historii...

Jakie mamy plany wydawnicze?

Otóż Arcana Historii będą wydawać zeszyt stricte o historii Chojnic i okolic. Być może będzie nosił nazwę Arcana Historii Chojnic. Na pewno będzie to rocznik. Pierwszego numeru należy się spodziewać w 2015 roku. 

W zamiarach mamy tez powołanie drugiego tytułu (ma to być czasopismo naukowe), ale jako środowisko osób, a nie jako SAH. Będzie to Zeszyt Nauk Społecznych, który wystartować również ma w 2015 roku. 

Gdyby komuś zależało jeszcze na nabyciu "Słowa Młodych". To proszę do mnie dzwonić, pisać:

tel. 883-970-833
e-mail: marcin.waldoch@gmail.com


czwartek, 20 czerwca 2013

Skandal w śmieciach!

Po obejrzeniu materiału:

http://www.tvn24.pl/czarno-na-bialym,42,m/gra-pozorow,334115.html

Dochodzę do wniosku, że czas chyba podejść do tematu referendum. Ludzkie szczątki, wirusy, odpady biologiczne wywożone z chojnickiej spalarni...Do tego trywializacja tej sprawy przez w pełni zadowolonych z siebie włodarzy...

Jedno tylko można powiedzieć, czas na zmiany! Czy zorganizujemy referendum? Należałoby, tylko wiadomo jak one się w 90% kończą...

środa, 19 czerwca 2013

Media i polityka

Jako prezes Arcan Historii wysłałem zaproszenia na spotkanie promocyjne ostatniego numer "Słowa Młodych" do chojnickich mediów.

Kilka z nich pokazało mi, gdzie moje miejsce. Widać jak na dłoni linię podziału. Jak zwykle bez problemu zaproszenie na promocje zamieścił portal www.chojnice24.pl, za co serdecznie temu najpopularniejszemu internetowemu medium w Chojnicach dziękuję. Trzymająca się zwykle na dystans, ale nie stroniąca od komentarzy "Gazeta Pomorska" również puściła wzmianki o naszej akcji promocyjnej. Tutaj również wielkie dzięki. 

Ban na SAH i Marcina Wałdocha jest nadal czynny w chojnice.com i w Radio Weekend  Pomimo dwukrotnego wysłania zaproszenia media te nie przekazały swoim czytelnikom/słuchaczom naszej wiadomości. Podobnie postąpiła redakcja chojnicznanin.pl. Media w Chojnicach uprawiają politykę. 

O ile taką postawę niechętnych nam mediów rozumiałbym, gdyby to chodziło o jakąś moją prywatną sprawę, to nie rozumiem, kiedy chodzi o pracę ponad 20 ludzi, którzy wiele włożyli aby powstało "Słowo Młodych" dokumentujące przecież naszą lokalną historię. Jest to więc rzecz par excellence społecznie istotna. 

Z takiego postępowania rozumiem tylko tyle, że są media nam przychylne, neutralne i wyraźnie niechętne. Spośród tych trzech kategorii, ta ostatnia to kreacja Pana Finstera, czego jestem więcej jak pewien. Panie burmistrzu dziękuję serdecznie! Postawa burmistrza to właśnie zaprzeczenie słowa "przychylność" z którym tak się burmistrz obnosi w mediach, kiedy tylko wspomina o obywatelskich inicjatywach. Stąd wnoszę, że ta przychylność bądź jej brak, wyraża się po prostu w przychylności bądź jej braku dla niezależnych działań społecznych. Z pewnością gdybyśmy byli stowarzyszeniem z namaszczenia ratusza to mediach w Chojnicach huczałoby o sprawie niczym o przyjeździe papieża.

Na domiar złego przypomnę. Na "Słowo Młodych" nie wzięliśmy złamanego grosza publicznego. Miasta Chojnic oraz burmistrz nigdy o nic nie prosiliśmy. 

Dziękuję natomiast za możliwość przeprowadzenie promocji w budynku Wszechnicy Chojnickiej, wobec której mamy dług nie tylko wdzięczności (bo stowarzyszenia muszą płacić za swe siedziby w tym budynku) dziękuję w imieniu nie swoim,ale autorów i osób zainteresowanych nowym numerem "SM". 

Media uprawiając politykę, czego nigdy nie zaprzestaną, mogłyby po prostu informować, nawet z negatywnym przesłaniem, ale informować. W Chojnicach stosuje się najskuteczniejszą broń medialną; milczenie (na życzenie jak wiadomo). 

Jest to milczenie owiec!

wtorek, 18 czerwca 2013

Śmierć x.Madziąga podzieli Chojnice

Przed chwilą dosłownie zauważyłem na portalu Radio Weekend informacje na temat ś.p. ks. Wiesława Madziąga, proboszcza jednej z chojnickich parafii, do której i ja często miałem okazję uczęszczać na różnego typu nabożeństwa.

Podziwiałem zaangażowanie i pracę jaką wkłada duchowieństwo w budowę nowego obiektu sakralnego i jakoś nie docierało do mnie to o czym pisały ogólnopolskie "niedobre" gazety. A na myśli mam tutaj "NIE", "Fakty i Mity" czy też "Gazetę Wyborczą". Z tamtej perspektywy było to szkalowanie ks. Madziąga, którego i ja uważałem za sprawnego organizatora, rzutkiego i nowoczesnego przedsiębiorczego człowieka, a jednocześnie za dobrego przewodnika duchowego. Z czasem zacząły do mnie docierać informacje o "ciemnej stronie" życia ks. Madziąga. Któż jednak nie popełnia błedów? Jak powiadają wersy Pisma Świętego, "kto bez skazy niech rzuci we mnie kamieniem". 

Jednak kiedy w 2006 roku ks. Madziąg wjechał, prowadząc pod wpływem alkoholu, w ciężarówkę, a na rozprawie wmawiał, że wypił dopiero po tym jak doszło do wypadku. Stwierdziłem, że czas sobie samemu tę postać odmitologizować. Wtedy też widocznym zaczęło być jakiego typu relacje ma ks. Madziąg z Policją, wyższymi hierarchami Kościoła katolickiego, i lokalnymi przedstawicielami władzy.

Dziś możemy jedynie wołać do władz - kościelnych i samorządowych, które na stopie prawie codziennej miały kontkat z ks. Madziągiem, dlaczego nie pomogliście temu człowiekowi? Dlaczego tak długo pozwalaliście mu na jazdę samochodem? Dlaczego musieli zginąć Ci ludzie? 

To obraz buty władzy. Śmierć tych dwóch osób, powinna stać się początkiem realnej zmiany, to pokazuje jak niepokorny, butny stosunek do prawa, do wszelkich zasad mają ludzie władzy w Chojnicach. Nie będę wymieniał z imienia i nazwiska, ale każdy w Chojnicach zdaje sobie sprawę, że ludzie u władzy wiedzieli na co pozwala sobie ks. Madziąg. Nie reagowali. Wynikiem tego musiało zginąć dwóch ludzi, bo ksiądz, będący kolegą od kieliszka był ponad prawem ziemskim. 

Podanie w dniu dzisiejszym wyniku badania krwi księdza na zawartość alkoholu również wskazuje na celowe działania władz tak świeckich jak i kościelnych. Przecież wiadomo, że wiele osób nie przyszłoby pożegnać nawet ks. Madziąga, gdyby dowiedzano się powszechnie o tym, że będąc pijanym zabił i siebie i innego człowieka. 

To jest kompromitacja okupiona śmiercią. Co jeszcze musi się stać w Chojnicach aby obywatele, mieszkańcy miasta zrozumieli, że ten system jest schorowany i domaga się natychmiastowej zmiany?

Powiedzmy otwarcie. Gdyby ks. Madziąg, nie był księdzem a zwykłym obywatelem to dawno siedziałby za kratami. Ewentualnie siedziałby całkiem niedawno. Ta sytuacja kompromituje niestety również duchowieństwo, księży którzy żyli w jednym domu z proboszczem Madziągiem, służbę liturgiczną. To jest też obraz nas samych w Chojnicach, wstyd powinno nam być jako społeczności. Wstyd powinno być też biskupom, księdzu dziekanowi i innym jego przyjaciołom. Właśnie, gdzie byli przyjaciele ks. Madziąga, dlaczego mu nie pomogli przed tym tragicznym zdarzeniem?

Dziś jeszcze próbuje się nam mówić, że ks. Madziąg był dobrym człowiekiem. Gdyby nie był księdzem, każdy w tym mieście mówiłby, że zamordował człowieka, bo go kryli kolesie przy korycie jak wsiadał pijany za kierownicę. Takie są realia naszej rzeczywistości. Za butę władzy giną niewinni ludzie. 

Sprawa śmierci ks. Madziąga, to będzie początek najpoważniejszego kryzysu duchowieństwa katolickiego w Chojnicach. Co więcej interpretacja tego tragicznego zdarzenia podzieli chojniczan, uważam, że na trwałe. Niestety na tych, którzy owładnięci kłamstwem będą gloryfikować jego postać i ignorować wagę tego zdarzenia oraz na tych, którzy trzeźwo i z pełnym krytycyzmem będą wskazywać, że to choroba jaka drąży cały układ władzy w Chojnicach na linii sądownictwo - władza samorządowa- służby porządkowe - duchowieństwo jest powodem takich zdarzeń i może być zaczątkiem jeszcze poważniejszych wstrząsów społecznych.

Co my mieszkańcy Chojnic możemy zrobić? Przede wszystkim w imieniu miasta/mieszkańców burmistrz Chojnic powinien złożyć kondolencje rodzinie zabitego chłopaka, a my mieszkańcy powinniśmy poważnie pomyśleć krytycznie o tym co się stało.

Niestety nigdzie nie mogę znaleźć informacji o tym, czy złożono kondolencje ze strony biskupów i księdza dziekana rodzinie zabitego chłopaka.

Na ch24.pl odsłuchałem słowa homilii bp. Śmigla, naprawdę duchowieństwo wierzy w to co mówi? Ludzie, a przynajmniej ja sam, domagałbym się jakiegoś wyraźniejszego wskazania przyczyn tego wypadku. Potępienia postaw, mechanizmów władzy, które prowadzą ludzi do śmierci. Niestety nic z tych rzeczy nie padło z ambony. Wierni uszłyszeli jedynie zaklęcie "o zmarłych źle się nie mówi". Dlaczego więc w ogóle mówi o tym co złe? Dlaczego więc Kościół katolicki potępia komunizm, faszyzm i ludzi takich jak Hitler czy Stalin? Dlaczego mówi o mordercach kapłanów w czasach polskiej komuny, przecież o zmarłych nie mówi się źle!

Niedobrze się dzieje, znowu zamiast prawdy, której pożądają wszyscy starczyć mam nam - wiernym i niewiernym Kościoła katolickiego stek frazesów i mitów. Do tego, jak zauważył jeden z moich kolegów, ks. Madziąga chowano niczym bohatera narodowego. Jest to po prostu niezrozumiałe. I przypuszczam, że taka postawa hierarchów rozczaruje wiernych. Kryzys w Kościele katolickim w Chojnicach jest faktem. Przy rosnącej laicyzacji społeczeństwa pozwalać sobie na taką indolencję, na taką ignorancję...To bardzo zaszkodzi Kościołowi, a jak się sprawa rozniesie po Polsce, to i ta szkoda będzie już naprawdę dotkliwa.

Ciekawe, co o sprawie miałby do powiedzenia papież Franciszek? Myślę , że biskup Śmigel mógłby się zdziwić...

sobota, 15 czerwca 2013

Deszcz podatków

W Chojnicach znowu wraca pomysł opodatkowania mieszkańców za...wody deszczowe.

Przypomnę, że głośno te pomysły wyrażał burmistrz Arseniusz Finster już kilka lat temu. Szczególną grupę docelową tych pomysłów widział w mieszkańcach Osiedla Kolejarz. Wiadomo, że do osiedle w większości pozbawione jest kanalizacji deszczowej.

Teraz znowu Arseniusz Finster sugeruje, że mieszkańców należy opodatkować od wód deszczowych, bo przecież modernizacja kanalizacji kosztuje. Taki jest obraz wspaniałego zarządzania w Chojnicach, topi się miliony w miejskim basenie, i szuka się brakujących pieniędzy w kieszeni chojniczan. 

Powiedzmy to sobie wyraźnie, za sytuację winny jest przede wszystkim gospodarz miasta, a nie mieszkańcy i przyroda. Zalewanie ulic, placów, skrzyżowań, jest przede wszystkim wynikiem zaniedbań, oraz złego konstruowania budżetów miejskich w ostatnich latach. 

Z pewnością, jeśli dojdzie do próby nałożenia nowego podatku na mieszkańców - wskażę burmistrzowi skąd powinien wziąć na to pieniądze skoro nie jest w stanie tego wydedukować. Najłatwiej jak zawsze wyciągać rękę po więcej. Jeśli dojdzie do prac nad wdrożeniem nowego podatku, będę pierwszym, który zorganizuje obywatelski sprzeciw wobec takich zamiarów i działań.

Kuriozum sytuacji widać jak na dłoni, jeśli pomyślimy sobie, że mielibyśmy być specjalnie opodatkowani na wypadek wizyty głowy państwa, wyjazdów Jutrzenki - Trzebiatowskiego do Chin, czy budowy drugiego basenu...lub na premie dla prezesa parku wodnego. To wszystko jeszcze może nas w przyszłości spotkać (formalnie, bo nieformalnie dawno jesteśmy na te cele opodatkowani).

Warto w kontekście tej sytuacji pamiętać, że to posłowie Platformy Obywatelskiej złożyli wniosek do marszałka Sejmy RP projekt ustawy, który ma ułatwiać naliczanie opłat od wód deszczowych - opadowych. Szczególnie też interesujące jest to, w jaki sposób mieszkańcy będą ponosić koszta opadów na powierzchnie publiczne takie jak parkingi...Podwyższenie opłat za postój?

Nie nabierajmy wody w usta! ;)

Naprawdę powinniśmy zmienić władzę w tym kraju i w tym mieście. Są skrajnie niekompetentni, a za swą niekompetencję w zarządzaniu próbują obciążać nas - obywateli. 



czwartek, 13 czerwca 2013

Parkingowe innowacje

W Warszawie awantura, bo samorządowcy chcą wprowadzić opłaty za parkowanie w weekend.

W Chojnicach to chyba nikogo nie dziwi? Przecież u nas w każdą sobotę w godzinach od 9 - 13 płaci się jak w zwykły dzień. 

Gdzie więc są za nami takie miasta jak Gdańsk, Poznań czy Warszawa, w których opłat weekendowych nie ma? No są po prostu "pięćdziesiąt lat za murzynami". Wiadomo przecież, że w Chojnicach rządzi grupa innowacyjnych osób. I znowu sukces! We wprowadzaniu opodatkowania mieszkańców byli pionierami w Polsce!

Nam, mieszkańcom, pozostaje pogratulować władzy. Warszawa uczy się od Chojnic, idąc za ciosem powinni podnieść bezrobocie, odciąć się od świata i zrozumieć, że rządzenie na prowincji jest nie tylko łatwe, ale i przyjemne!Chyba w tej sprawie PO z Chojnic, powinno pod dyktando burmistrza Finstera wyskrobać list do "Bufetowej". 

Nie wiem tylko dlaczego w Chojnicach definicja weekendu nie obejmuje niedzieli...

Teraz pozostaje zaśpiewać" Parking płatny czynny całą dobę" ;)

poniedziałek, 10 czerwca 2013

Promocja "Słowa Młodych"

Dobre wieści.

Wreszcie ukazał się ,ostatni, numer "Słowa Młodych". Prezentuje się doskonale. Ma imponującą zawartość, i niecodzienną jak na lokalne wydawnictwa objętość.

Czytelnik znajdzie w nim 30 artykułów, przede wszystkim z zakresu historii lokalnej. Nie brak jednak studiów nad dyskursem, czy zagadnień historycznych, ale osadzonych w szerszym kontekście. 

Autorzy przygotowali naprawdę doskonały materiał. 

Krótko streszczę, co w środku. Z historii lokalnej, są artykuły o powstaniu NSZZ RI "Solidarność" w gminie Chojnice, o obchodach 3 maja w powiecie chojnickim w okresie międzywojennym, o ideologicznym i programowym działaniu Gestapo i NKWD na ziemi chojnickiej, o Związku Młodzieży Polskiej wobec Kościoła katolickiego w powiecie chojnickim, i początkach Polskiej Partii Robotniczej jako" światłej przywódczyni narodów" w powiecie tucholskim, o Gochach ich religii i moralności, o kolei chojnickiej, o walkach Straży Granicznej w 1939 roku, o Żydach w dokumentach instytucji bezpieczeństwa z Chojnic w okresie międzywojennym, o "czerwonej szkole" w Chojnicach i na koniec...recenzja znanej w Chojnicach książki - czyli "Dziejów Chojnic". 

Promocja będzie miała miejsce w Chojnicach, 21 czerwca o godzinie 18.00. Prawdopodobnie we Wszechnicy Chojnickiej, cena 1 egzemplarza "Słowa Młodych" wyniesie 25 zł, co stanowi częściowy tylko koszt wydania 1 egzemplarza. Gdyż jeden egzemplarz kosztował nas ok. 34 zł netto. Jednak dzięki uprzejmości przyjaciół SAH, SM nie musi kosztować 50 zł! 

Już dziś serdecznie proszę o rezerwację terminu na 21 czerwca. Promocję poprowadzi Pan Mariusz Brunka, kanclerz PWSH "Pomerania" w Chojnicach.

UWAGA: Promocja  odbędzie się 21 czerwca o godzinie 18.00 we Wszechnicy Chojnickiej w Chojnicach, przy ulicy Wysokiej 3 (stary szpital), w sali konferencyjnej. 

Oto spis treści:

Margaret Ohia
Wykluczenie społeczne poprzez kategoryzację rasową. Test empiryczny na przykładzie artykułów z „The Independent” i „Gazety Wyborczej” ..............................7
Michał Januszewski
Wprowadzenie do poszukiwań informacji naukowej ..............................................19
Rafał Chmara
Pluralizm w ekologii .....................................................................................................29
Przemysław Zientkowski
Filozofia w służbie terroru. Martina Heideggera konfidencja z narodowym socjalizmem ............................................................................................................................35
Joanna Siekiera
Ambasada Nowej Zelandii w Warszawie – jej rola w utrzymywaniu stosunków pol-
sko-nowozelandzkich .............................................................................................41
Wiesława Gołuńska
Argentyńsko-brytyjski konflikt o Wyspy Falklandzkie ...........................................47
Michał Soska
Twierdza Świnoujście ...................................................................................................55
SPIS TREŚCI
4 Słowo Młodych
Marcin Adamiak
Rząd Rzeczpospolitej Polskiej na wychodźstwie wobec wojny sowiecko-fińskiej ......87
opr. Marcin Wałdoch
Powstanie i działalność NSZZ Rolników Indywidualnych „Solidarność” w Gminie
Chojnice we wspomnieniach Franciszka Gemby i Ignacego Guenthera ........99
Adam Węsierski
Obchody Święta 3 Maja w powiecie chojnickim i tucholskim w okresie międzywojennym
....................................................................................................................113
Adam Węsierski
Obchody Cudu nad Wisłą w powiecie tucholskim w okresie międzywojennym,
w świetle dokumentów i relacji prasowych .............................................................147
Andrzej Mielke
Ideologiczne i programowe działania Gestapo i NKWD na Pomorzu Gdańskim
w latach 1939-1947 ........................................................................................................159
Jarosław Wąsowicz SDB
Walka na odcinku światopoglądowym. Związek Młodzieży Polskiej w powiecie
chojnickim wobec kościoła katolickiego – wybrane przykłady ............................173
Krzysztof Szulczyk
Polska Partia Robotnicza jako „światła przywódczyni narodu polskiego”. Powiat
tucholski w rękach komunistów (1945‒1948) ........................................................183
Rafał Maliszewski
Gochowie wobec religii i moralności .......................................................................201
Andrzej Ortmann
Historia modlitewnej maryjnej wspólnoty męskiej w Chojnicach w zapisie kronikarskim
........................................................................................................................217
Dawid Prochowski
Kolej chojnicka w okresie pruskim i międzywojennym. W 140 rocznicę utworzenia
kolei w Chojnicach ...............................................................................................235
Monika Pestka-Lehmann, Marcin Wałdoch
Wspomnienie o starszym przodowniku Stefanie Pestce (1897-1939) – żołnierzu
Straży Granicznej Inspektoratu/Obwodu Chojnice ...............................................247
Słowo Młodych 5
Marcin Wałdoch
Obraz Żyda jako synonim agenta bolszewickiego w dokumentach instytucji bezpieczeństwa
Drugiej Rzeczpospolitej. Przypadek chojnicki .................................255
Wiesława Gołuńska
Z dziejów „czerwonej szkoły” dla dziewcząt w Chojnicach na tle szkolnictwa na
Pomorzu Gdańskim w latach 1882-2008. Część VIII ...............................................261
Wiesława Gołuńska
„Czerwona szkoła” dla dziewcząt na starej fotografii. Część IX: Źródła historyczne ikonograficzne
......................................................................................................................271
Eugenia Majewska
Ballada „To lubię” Adama Mickiewicza, czyli poetyckie środki erotycznej perswazji ...275
Anna Krauza
Oddziaływanie choroby nowotworowej jednego z członków rodziny na system
rodzinny. Propozycja systemowego ujęcia pajdocentrycznego ........................281
Eugenia Majewska
Refleksja nad „Refleksją…”. Słów kilka o książce Janusza Michała Różańskiego ....293
Mariusz Brunka
Lokalne uwagi na tle nieco szerszej historii (zarys recenzji „Dziejów Chojnic”, 2010) ...303
Krzysztof Szulczyk
Recenzja książki Adama Węsierskiego „Obchody świąt i rocznic narodowych
w powiecie tucholskim w latach 1920‒1939” ................................................................309
Jakub Woziński
Libertarianin w krainie Liliputów ...................................................................................313
Anna Parzontka-Lipinska
Romowie – wybrane aspekty trudnego sąsiedztwa ................................................317
Adrian Jeleniewski
Moja tożsamość pedagogiczna .....................................................................321
Noty o autorach ......................................................................................................................334
Skorowidz ................................................................................................................................337
NOTA O AUTORACH