piątek, 3 czerwca 2016

Bez wiedzy nie pomaszeruję

Również dostrzegam problem, jakby narastający, cywilizacyjny, chorób onkologicznych, które dotykają szerokie rzesze ludzi. 

Podjęta w Chojnicach, bardzo cenna, inicjatywa "Marszu Życia i Nadziei" daje jakieś skromne przeświadczenie o tym, że władze miejskie zdołają dostrzec ten drążący chojniczan problem. 

Dlatego warto się upominać, aby Miasto Chojnice z własnego budżetu opłaciło, dla dobra wszystkich mieszkańców, pomiar zanieczyszczeń powietrza. Należy się tego domagać, jeśli taki głos pojawi przy okazji marszu, to być może doczekamy się wiedzy o tym, czym rzeczywiście oddychamy?