wtorek, 30 czerwca 2020

Politolodzy na rynku pracy

Wystąpiłem do Powiatowego Urzędu Pracy w Chojnicach z zapytaniem o udział politologów w ogóle bezrobotnych w powiecie chojnickim na koniec każdego półrocza, dla lat: 2015, 2016, 2017, 2018, 2019, 2020. 

Wszyscy wiemy i dobrze pamiętamy słowa Donalda Tuska, który zohydził politologię na całą Polską. Dewiza Tuska (historyka), brzmiała tak, że lepiej być dobrym spawaczem niż politologiem (przy okazji przypominam, że politologiem jest Rafał Trzaskowski - nie wiem czy pamięta słowa Tuska). Innym przykładem były prześmiewki poseł i prof. Krystyny Pawłowicz z politologii, głęboko żenujące bo wygłoszone publicznie na jednej z sejmowych komisji. W tę narrację wpisały się i różne urzędy pracy, które wskazują, że niby to politolodzy wiodą prym w liczbie bezrobotnych i tzw. jak lubią pisać, "zawodów nadwyżkowych". Jest to nieprawda i manipulacja. Dane które przedstawię, nie tylko kładą kłam, temu, że politolodzy to główna grupa bezrobotnych i po studiach politologicznych nie ma pracy, ale i też fetyszyzacji zawodów tzw. twardych, w tym inżynieryjnych i różnych technicznych na tle których politolodzy wypadają na rynku pracy świetnie! Problem statystyk PUP polega na tym, że np. inżynier środowiska, nie oznacza jednego zawodu, bowiem jest tam wiele specjalizacji, i tak są to inżynierowie od instalacji sanitarnych, gospodarki miast, oczyszczalni, itd. I wszyscy w osobnych rubrykach. I tak się może wydawać, że inżynierzy nie są główną grupą bezrobotnych, a jest to nieprawda, bo są jeśli dodamy ich po różnych specjalizacjach w obrębie jednego kierunku. Natomiast jak ktoś kończy politologię, to jest w rubryce politologia, bez względu na to, czy to analityk polityczny, czy spec. samorządowo-regionalny, czy PR, czy inna spec. Podobnie sprawa jak z różnymi inżynierami, ma się sprawa z pedagogami, bo ci są też ujęci, jako np. pedagog, pedagog szkolny, nauczyciel przedszkola itd. Podsumowanie tych specjalizacji u pedagogów powoduje, że przewyższają oni liczbę politologów wielokrotnie. Żeby jednak zyskać pełny obraz sytuacji, powinniśmy dysponować danymi, których nie uda się nam zebrać, tzn. tym ile z danego powiatu osób w danych rocznikach wybrało np. politologię, ekonomię, czy zawód murarza, a takich danych nie posiadam i uważam, że bardzo ciężko byłoby je zgromadzić, na pewno nie ma ich żadna pojedyńcza instytucja. 

Warto też pamiętać, że polskie rządy składają się głównie z politologów (rząd Beaty Szydło był taką ekipą) lub w dużej mierze z politologów. Politolodzy to też sprawni menadżerowie, samorządowcy, działacze społeczni, pracownicy instytucji międzynarodowych - czyli ogólnie osoby, które wykonują szanowane i prestiżowe zawody. Niestety, od lat na politologię prowadzi się medialną nagonkę, zarówno na poziomie centralnym jak i lokalnym. 

Według danych jakie otrzymałem z PUP w Chojnicach, na koniec I półrocza (więc wtedy, gdy kolejne roczniki studentów kończą politologię) sprawa wygląda diametralnie inaczej. Podaję przykładowe dane według lat, liczba bezrobotny zarejstrowanych w PUP Chojnice:

2015
Bezrobotnych w wybranych zawodach w liczbach (w końcu okresu sprawozdawczego):
politolog: 17 (w tym do 12 miesiąca od ukończenia nauki: 1 kobieta, 1 mężczyzna)!!!
ekonomista: 38 (odpowiednio 6 i 3)
specjalista administracji publicznej: 26
pedagog: 49 (odpowiednio 7, 7)
inżynier budownictwa: 6 (7, 1) i 10 w całym okresie sprawozdawczym!
inżynier środowiska: 5 
architekt: 2, i 4 w całym okresie sprawozdawczym
księgowy: 6
technik budownictwa: 29
technik elektryk: 26
rolnik: 57
murarz: 92

Bez zawodu: 1150!

2016 
Bezrobotnych w wybranych zawodach w liczbach (w końcu okresu sprawozdawczego):
politolog: 10 ( w tym do 12 miesiąca od ukończenia nauki: 0 kobiet, 1 mężczyzna)!!!
ekonomista: 20 (odpowiednio: 0, 2)
specjalista administracji publicznej: 20
pedagog: 30 (0, 2)
inżynier budownictwa: 2 (1, 0)
inżynier środowiska: 5 (1, 1)
architekt: 2 (1, 1)
księgowy: 6
technik budownictwa: 16 (0, 0)
technik elektryk: 20 (0, 0)
rolnik: 51
murarz: 95


Bez zawodu: 789

2017
Bezrobotnych w wybranych zawodach w liczbach (w końcu okresu sprawozdawczego):
politolog: 11 ( w tym do 12 miesiąca od ukończenia nauki: 0 kobiet, 0 mężczyzna)!!!
ekonomista: 26 (odpowiednio: 2, 2)
specjalista administracji publicznej: 18 (1, 1)
pedagog: 28 (2, 2)
inżynier budownictwa: 1(0, 0)
inżynier środowiska: b. d.
architekt: 5 (0, 0)
księgowy: 4
technik budownictwa: 10 (2, 0)
technik elektryk: 12 (1, 0)
rolnik: 43
murarz: 66

Bez zawodu: 587


2018
Bezrobotnych w wybranych zawodach w liczbach (w końcu okresu sprawozdawczego):
politolog: 8 (0, 0)
ekonomista: 19 (2, 2)
specjalista administracji publicznej: 18 (1, 1)
pedagog: 28 (2, 2)
inżynier budownictwa: 1(0, 0)
inżynier środowiska: b. d.
architekt: 5 (0, 0)
księgowy: 3
technik budownictwa: 10 (2, 0)
technik elektryk: 12 (1, 0)
rolnik: 43
murarz: 47

Bez zawodu: 518

2019
Bezrobotnych w wybranych zawodach w liczbach (w końcu okresu sprawozdawczego):

politolog: 9 (0, 0)
ekonomista: 19 (2, 2)
specjalista administracji publicznej: 19 (0, 0)
pedagog: 27 (0, 0)
inżynier budownictwa: 3(2, 0)
inżynier środowiska: 2 (0, 0)
architekt: 0(0, 0)
księgowy: 5
technik budownictwa: 10 (4, 0)
technik elektryk: 9(0, 1)
rolnik: 29
murarz: 32

Bez zawodu: 428

2020
Bezrobotnych w wybranych zawodach w liczbach (w końcu okresu sprawozdawczego):

politolog: 13(0, 0)
ekonomista: 21 (2, 2)
specjalista administracji publicznej: 11 (1, 1)
pedagog: 34 (0, 0)
inżynier budownictwa: 6(1, 0)
inżynier środowiska: 2 (0, 0)
architekt: 1 (0, 0)
księgowy: 9
technik budownictwa: 18 (2, 0)
technik elektryk: 12 (0, 3)
rolnik: 30
murarz: 28

Bez zawodu: 471

Nie wiem, kto i po co napędza w Polsce antypolitologiczną nagonkę, ale powoduje ona, że wiele osób, które mogłoby być świetnymi politologami na rynku pracy, nie jest nimi, a ludzie nadal tłumie wybierają ślepe ścieżki takie jak: administracja, ekonomia, pedagogika...albo wierzą w populistyczną demagogię i nie idą w ogóle na studia "bo nie warto".