środa, 6 października 2010

PO kampanii dezinformacji

Najpierw fakty. Leszek Redzimski kandydat na burmistrza miasta Chojnice zrezygnował z kandydowania. Stało się to w ostatnią sobotę - 02.10.2010. Tydzień czy dwa wczesniej dowiedzieliśmy się - niby to sensacyjnie, że będzie kandydatem, PO nie poprze Finstera. Pan Arseniusz pocałował klamkę sali spotkania zarządu PO z Chojnic. Ta niezależność PO w Chojnicach nie dała się jednak długo obronić...



Jak doszło do rezygnacji pana Leszka Redzimskiego?



Leszek Redzimski ustąpił z przyczyn osobistych. Tak brzmiała wiadomość z portalu chojnice.com. Leszek Redzimski ustąpił bo się obraził. Tak brzmi wiadmości z jutrzejszego wydania "Czas Chojnic". Leszek Redzimski ustąpił z kanydowania z przyczyn zdrowotnych - to wczesna informacja z chojnice.com



Za tydzień się dowiemy, że od początku Leszek Redzimski popierał Arseniusza Finstera. Kandydował z przczyn osobistych, wad zdrowotnych i pewnej urazy. Wyleczył się, urazy nie chowa do nikogo, a i zycie osobister jak najlepiej. Dlatego poprze Finstera...Mam nadzieję, że takich informacji się nie doczekamy. Oznaczałoby to, że jesteśmy widzami, a nie wyborcami.



W skali Chojnic, sprawę pana Leszka Redzimskiego śmiało można porównać do katastrofy TU-154. Wiadomo, że były ofiary, wiadomo, że były koszty, wiadomo,że nic nie będzie jak było. I również jak w sprawie katastrofy nikt nie potrafi odpowiedzieć - CO SIĘ TAK NAPRAWDĘ STAŁO? Dlaczego do tego doszło?

Jest to katastrofa PO w Chojnicach. Katastrofa lokalnej namiastki demokracji. I powstaje następne pytanie - KIEDY z kandydowania zrezygnuje MARCIN WENTA :-)) ?