czwartek, 31 grudnia 2020

Arcana imperi

Kończący się rok 2020 ubiegł w cieniu koronawirusa, a w przestrzeni lokalnej pod znakiem tajności działań władzy lokalnej. I nad tym chojniczanie powinni się skupić w 2021 roku, aby działania władz samorządowych były w naszej małej ojczyźnie bardziej przejrzyste, żeby nie było tak, że decyduje się o nas, bez nas. Żebyśmy nie pozwalali władzy samorządowej na kpienie z obywateli, np. poprzez składanie obietnic bez pokrycia, albo poprzez traktowanie urzędów publicznych w samorządach jako dostępu do rzadkich dóbr publicznych. Żebyśmy nie pozwalali, poprzez milczącą zgodę, na nakładanie w mieście nowych danin i jednoczesne zwalnianie z nich ludzi, którzy są mili oku władzy. Jest więcej niż pewne, że transparentność działań władzy, prowadzi do wzrostu zaufania obywateli do instytucji publicznych, wzmaga rozwój gospodarczy i wspiera ogólną prosperitę, dlaczego więc mamy taki problem z przejrzystością lokalnych układów władzy? Otóż odpowiedzią niech będzie taka konstatacja, że poprzez tajność i opresję, próbuje się utrzymać władzę w sposób daleki od standardów demokracji, która w naszej lokalnej przestrzeni, jeszcze gorzej niż w skali państwa, stała się już dawno fasadą, a chojniczanie w dużej mierze uzależnieni od lokalnych układów wolą milczeć, niż podnosić głos na niesprawiedliwe traktowanie czy nadużycia władzy. 

Mam na 2021 rok, takie idealistyczne życzenie, wypływające z...encykliki Gaudium et spes Pawła VI aby w przestrzeni lokalnej zrealizował się właśnie taki idealny typ działalności publicznej. Tego wszystkim chojniczanom:  

"Ci, którzy posiadają talent do działalności politycznej lub mogą się do niej nadać, a jest to sztuka trudna i zarazem wielce szlachetna, niech się do niej sposobią i oddają się jej nie myśląc o własnej wygodzie lub zyskownym stanowisku. Niech występują przeciw uciskowi ze strony jednostki lub samowładztwu i nietolerancji partii politycznej, działając roztropnie i nienagannie pod względem moralnym, a niech poświęcają się dobru wspólnemu w duchu szczerości i słuszności, owszem z miłością i odwagą polityczną".

Popatrzcie, jak dalekie są to postulaty od tych, którzy w Chojnicach ciągle krzyczą o chrześcijaństwie... i dzierżą władzę w samorządzie.