czwartek, 23 lutego 2012

Chojnice kumoterstwem rządzone?

Na adres Arcan Historii wpłynął list, którego treść z pewnością zainteresuje czytlników. Autorami zdają się być rodzice dzieci uczęszczających do ostatniego samorządowego przedszkola w Chojnicach, do Przedszkola nr 9 "Skrzaty" oraz pedagodzy tejże placówki.

Treść listu jest obrazem, niezadowolenia z działań burmistrza. Jest też odzwierciedleniem kluczowych problemów narastających w związku z "planowaną" prywatyzacją placówki.

Sam ostatnimi czasy zacząłem się zastanawiać nad przebiegiem procesu powołania Komisji, która zadecyduje o tym, kto pozyska przedszkole. Powstały też pytania o kryteria, ale i pojawił się wątek na który ciężko odpowiedzieć. Jaki związek ze sprawą prywatyzacji przedszkola może mieć firma Maxi Group z Koszalina? Pewnie znacznej części opinii publicznej nie wiadomo kim są osoby, które zostały "przepuszczone" przez etap formalny konkursu. Całkowicie wybiórczo skupię się tylko na jednej osobie. Moją uwagę skupia Pan Adrian Kniter, który przeszedł w wyniku konkursu etap formalny i tym samym jest jako prowadzący działalność jednym z trzech podmiotów, które ubiegają się o przejęcie przedszkola jako placówki niepublicznej. Co tak wzbudziło moje zainteresowanie?

Otóż Pan Adrian Kniter, był w ostatnich wyborach samorządowych kandydatem do Rady Miejskiej z ramienia Komitetu Wyborczego Wyborców Arseniusza Finstera Program 2014. Teraz jest jednym z podmiotów ubiegających się o zakup mienia publicznego, właśności komunalnej. Już na tym etapie widzę konflikt interesów, który jest dla mnie oczywistym złamaniem etycznych postępowań. Burmistrz jako organ gminy, powinien zabiegać o to, aby wśród podmiotów ubiegających się o przedszkole nie było polityków (powiedzmy samorządowców;) z jego ugrupowania. Niestety są!


To nie wszystko. Pan Adrian Kniter, był (jest?), współpracownikiem firmy Maxi - Group (http://www.grupamaxi.pl/) , która pozyskiwała inwestorów - klientów zapewne i na rynku chojnickim. I tutaj niestety pojawia się domniemanie, że inne osoby (w tym Pan Finster)? jako znajomi Pana Adriana mogli być klientami - inwestorami w Jego działaniach, czy w działaniach firmy Maxi - Group. Czy tak było, czy nie, tego nie wiem. Jednak uważam, że tę opcję powinna dogłębnie sprawdzić Komisja Konkursowa rozstrzygająca o tym, kto będzie właścicielem przedszkola. W tym też wypadku, nie chodziłoby już tylko o kwestie etyczne (o których przestrzeganiu na linii władza - biznes w Chojnicach nie może być mowy, bądźmy realistami), ale o kwestie natury prawnej. Jeśli okaże się, że Pan Finster (lub/i radni z Komisji Konkursowej) byli klientami Pana Adriana, lub nimi są i istniają między nimi powiązania kapitałowe, to należy konkurs odwołać, a sprawę zgłosić w odpowiednie miejsce. Poza wszystkim, ciągle wierzę w instytucje porządku i uważam, że w tej czy innej formie przekształcenie przedszkola zostanie zakwestionowane przez Wojewódzki Sąd Administracyjny. Ciekawostką jest też to, że Pan Adrian niedawno wystąpił jako rzecznik prasowy firmy Gabi - Jerczyńscy sp. j., która to jest inwestorem planowanej galerii handlowej w Chojnicach. Czy to ma jakiś związek z Przedszkolem nr 9?

Poniżej list od rodziców i pedagogów. Zdaje się, że otrzymali go wszyscy zainteresowani, łącznie z burmistrzem Finsterem i rajcami miejskimi. List zapewne otrzymały też media. Wątpię jednak, że go opublikują, przez wzgląd na brak podpisów pod nim. Sygnotariuszami zdają się być i wszyscy i nikt. Szkoda, że piszący się nie podpisali. Na pewno w pełnym zakresie mogliby liczyc na moją pomoc. Jeśli będą czytać tego posta, to proszę o kontakt. Sytuacja jest niestety zagmatwana na wielu poziomach - prawnym, społecznym i ekonomicznym (finanse miejskie). O co tak naprawdę chodzi? Tego chyba powinni dociekać radni miejscy.




Firma Maxi - Group, przysłała do mnie na skrzynkę e-mail swoje stanowisko w sprawie powyższego postu. Oto stanowisko Maxi - Group:




OSÓB ZAWIERAJĄCYCH ZA NASZYM POŚREDNICTWEM UMOWY NIE IDENTYFIKUJEMY PO ZAJMOWANYCH STANOWISKACH.


KLIENT ZAWIERAJĄCY ZA NASZYM POŚREDNICTWEM UMOWY, NIE MA ŻADNYCH WOBEC NAS ZOBOWIĄZAŃ, UMOWĘ ZAWIERA Z TOWARZYSTWEM A NIE Z NAMI.


NASZE OCZEKIWANIA KIERUJEMY DO TOWARZYSTWA, KTÓRE NAS WYNAGRADZAJĄ ZA PRACĘ, A NIE DO KLIENTA.


JEŻELI PAN KNITER występuje gdziekolwiek , to we własnym imieniu.

To, że wiadomo iż jest naszym współpracownikiem, wynika z faktu, że ma powód do dumy, współpracując z naszą firmą, mającą 15 letnią chlubną tradycję na rynku, nierozsądnym byłoby ukrywać ten fakt.


O jego osobie możemy powiedzieć jedynie tyle, że jest rzetelnym i sumiennym Współpracownikiem MAxI Group i swoją pracę wykonuje ze szczególną starannością i takich przedstawicieli każdemu życzymy.

To, że szuka dodatkowych możliwości czy pomysłów, można mu poczytać za zaradność i operatywność i jest to wyłącznie jego prywatna sprawa, a MAxI Group nie jest zainteresowana jakimkolwiek udziałem w przetargach czy udziałach w interesach gminy.
Z racji zakresu i charakteru działania naszej firmy, a jesteśmy firmą ogólnopolską, nie szeregujemy klientów na jakiekolwiek grupy i nie uzależniamy naszych efektów od jakichkolwiek układów.

Klient ma być obsłużony rzetelnie i kompleksowo.


Pana również zapraszam na organizowane przez naszą Firmę spotkania, po których z całą pewnością będzie Pan bogatszy o wiedzę na temat misji jaką mamy do spełnienia na rynku.

Zatem jeżeli ktokolwiek z Urzędu Gminy poprosi o naszą poradę, co poczytywalibyśmy sobie za wyróżnienie, z całą pewnością będziemy służyć swoim wieloletnim doświadczeniem, wysyłając zawsze najlepszych specjalistów, jednak sprawy Gminy zawsze pozostaną poza naszym kręgiem zainteresowań.

Oczekuję opublikowania naszego stanowiska i opinii wydanej na temat Pana Knitera.

Kategorycznie jednak przed wydrukiem, oczekuję przesłania materiału do akceptacji.


Bieniek Ireneusz
Pełnomocnik
MAxI Group
Koszalin 75-122
Szczecińska 25a
tel/fax: 94 34 60 522