niedziela, 10 kwietnia 2022

Kontenery na siłę?

Chciałbym się publicznie zapytać władz Miasta Chojnice, kiedy i z kim konsultowały wstawienie na Osiedle Kolejarz w Chojnicach kontenerów dla uchodźców z Ukrainy? Dlaczego akurat takich kontenerów, a nie innych? Dlaczego w ogóle zaczynamy budować kontenerowe osiedla? Czy władze Chojnic mają świadomość tego co robią, czy robią co robią, bo nie mają żadnej świadomości o tworzeniu "kontenerowych miasteczek" i skutków takiego działania? 

Obawiam się, że decyzje władz Miasta są nieprzemyślane i podjęte przy absolutnym braku rozeznania stanowiska mieszkańców. Takich sytuacji, niestety, jest coraz więcej, Miasto swoje, mieszkańcy swoje. Jak długo będzie to trwało? Kiedy mieszkańcy odsuną w końcu od władzy samorządowców zupełnie nie respektujących woli i stanowiska obywateli? 

Dlaczego burmistrz i jego majętni koledzy nie przyjmą do siebie i do swoich posiadłości uchodźców? Dlaczego nie ustawią kontenerów dla uchodźców na swoich działkach albo w swoim sąsiedztwie? A może właściciele firmy MTB Modules z Chojnic zaproponują swoją działkę i ziemię pod kontenery dla uchodźców? Czy firma MTB Modules dba o relacje ze społeczeństwem, czy pryncypialnie postanowiła "obdarować" lokalną społeczność kontenerami, które będą stały w środku osiedla domków jednorodzinnych? Czy to jest odpowiedni sposób zarządzania przestrzenią publiczną? Czy ZGM chojnicki nie posiada żadnych wolnych zasobów mieszkaniowych?

Poza tym, za około 200 tys. zł, które Miast ma zainstalować przyłącza można spokojnie wynająć na wolnym rynku w Chojnicach 10 mieszkań na rok! Nie potrzeba do tego stawiać kontenerów i ingerować w przestrzeń publiczną pod pretekstem przyjmowania uchodźców. To są zupełnie nieuzasadnione wydatki, a firma MTB jeśli chce przyjmować uchodźców do swych kontenerów, niech to zrobi na swoim terenie. 

Czy naprawdę nie ma lepszych rozwiązań?  

W związku ze sprawą wystosowałem następującą wiadomość do firmy MTB Modules z Chojnic: 


"Szanowni Państwo,

Z podziwem dostrzegłem Państwa inicjatywę polegającą na przekazaniu kilku kontenerów mieszkalnych dla mieszkańców Ukrainy, którzy musieli uchodzić przed wojną ze swojej ojczyzny, to naprawdę szczytne działanie.

Chciałbym jednak, jako chojniczanin i mieszkaniec Osiedla Kolejarz, zgłosić Państwu swój zdecydowany sprzeciw wobec lokalizacji przyjętej dla tego "daru" przez Miasto Chojnice. Rozumiem, że Państwo "darujecie" Miastu kontenery, ale proszę zauważyć, że Miasto w tej sprawie nie dochowuje żadnych procedur, które byłby związane z poszanowaniem interesu mieszkańców Chojnic i mieszkańców Osiedla Kolejarz. Burmistrz informuje poprzez media, że takie kontenery staną na miejskim terenie na Osiedlu Kolejarz i pomija się, z tego co mi wiadomo, konsultacje społeczne i lokalnych mieszkańców. Poza tym, stawianie Państwa kontenerów w sąsiedztwie domków jednorodzinnych jest wielce dyskusyjne. Rozumiem, że z Państwa strony jest to działanie charytatywne, ale proszę brać też pod wzgląd charakter i architekturę naszego osiedla, nie ma ona wiele wspólnego z budownictwem i charakterem mieszkalnictwa, które Państwo proponujecie. 

Proszę zatem, abyście Państwo wymagali od Miasta w związku ze swym darem konsultacji społecznych nt. usytuowania i warunków usytuowania Państwa kontenerów na terenie miasta. Stanowisko mieszkańców Miasta w tej sprawie jest kluczowym elementem zarówno satysfakcji z życia mieszkańców Miasta, jak i odbioru społecznego Państwa firmy w lokalnej wspólnocie. 

Z pozdrowieniami
Marcin Wałdoch"