wtorek, 28 listopada 2017

Wyborczy folklor

Nie myślałem, że przyjdzie mi reklamować mojego kontrkandydata w wyborach uzupełniających do Rady Miejskiej w Chojnicach, ale musicie to Państwo zobaczyć. Ulotka wyborcza KWW Arseniusza Finstera z reklamami komercyjnymi. Czy to folklor, czy raczej łamanie prawa wyborczego? Wkrótce poznamy odpowiedź na to pytanie. W mojej ocenie jest to poważne naruszenie obowiązującego prawa wyborczego i przyjętych konwencji związanych z prowadzeniem kampanii wyborczej. W mojej opinii ta ulotka może dyskwalifikować Marcina Łęgowskiego ze startu wyborczego, a i chyba KWW Arseniusza Finstera nie uniknie w związku z tym odpowiedzialności, tak uważam. Jak będzie? Zobaczymy.

Nie można akceptować takich ulotek. Czy za głosowanie na Pana Łęgowskiego Buchta przyznaje 10% rabatu? Czy ta "ulotka wyborcza" jest darmowym biletem wstępu na koncert zespołu Pectus w Hali prowadzonej przez Centrum Park Sp.z o.o. - której pracownikiem (ratownik na basenie) jest Pan Marcin Łęgowski? Kto płacił za te ulotki? KWW Arseniusza Finstera??? Jeśli tak, to nie miał prawa użyć środków na reklamę wskazanych przedsiębiorców. 







Ulotka wyborcza Marcina Łęgowskiego z KWW Arseniusza Finstera, kandydata tego komitetu w wyborach uzupełniających do Rady Miejskiej w Chonicach w dniu 10 grudnia 2017 r. 
Aktualizacja: Komisarz wyborczy w Słupsku uznał, że ulotki kandydata Marcina Łęgowskiego nie naruszają prawa wyborczego. W mojej opinii jest inaczej, bo jeszcze nigdy nie widziałem ulotek wyborczych z rabatami, i nikt mi nie wmówi, że komitet wyborczy gdziekolwiek na świecie płaci reklamodawcy, a nie reklamobiorcy. Interpretacja PKW jest nie do przyjęcia, ale cóż niewiele można już zrobić.  Myślę, że takie ulotki są śmieszne i pogłębiają dalszy upadek kultury politycznej w Chojnicach. Niestety.