sobota, 29 grudnia 2018

Co się dzieje z lodowiskiem?

W mediach wiceburmistrz Chojnic informował, że lodowisko będzie obsługiwać firma "ABUD". Idąc tym wskazaniem i w drodze monitoringu działań władzy lokalnej wysłałem zapytanie o dostęp do informacji publicznej w postaci kopii umowy z firmą "ABUD". Odpowiedź wprawiła mnie w głębokie zdziwienie i przyznam, że na moment obecny nie wiem o co w tym wszystkim chodzi. Stąd wysłałem kolejne zapytania i być może dowiemy się co się dzieje na miejskim lodowisku. 

Odpowiedź udzielona mi przez Urząd Miejski wskazuje głęboką niechęć do dzielenia się z opinia publiczną arcanami działań wokół lodowiska. Zobaczymy, co będzie dalej. Kto w takim razie zarządza lodowiskiem i jakie są tego podstawy prawne? Czy Miasto naprawdę nie zagwarantowało sobie żadnego udziału w zyskach? Czy do prowadzenia lodowiska firma powinna posiadać specjalne uprawnienia, w tym do udzielania pierwszej pomocy? Czy firma "ABUD" obsługuje lodowisko bez żadnych umów z Miastem? Jeśli tak, czy jest to zgodne z prawem? Na ten moment uważam, że Urząd Miejski zaczął ze mną zabawę "w kotka i myszkę", oczywiście dalekie jest to od standardów transparentności, ale uzyskamy wszelkie informacje niezbędne do oceny, czy Miasto przeprowadziło wszelkie procedury zgodnie z prawem i przy zachowaniu zasad bezpieczeństwa użytkowników tego obiektu.

Zastanawiający jest też brak reakcji na formę oddania w zarządzanie tego lodowiska ze strony jego inicjatora, czyli Mariusza Brunki. Siedzi cicho, jak makiem zasiał, a czy to nie Brunka od lat żądał ustawienia tego lodowiska za publiczne pieniądze? Czy teraz zgadza się z tym, co się dzieje na tym lodowisku i wokół jego instalacji na płycie Starego Rynku?