sobota, 5 grudnia 2015

Zdegradowane Chojnice

AKTUALIZACJA: Materiał z tego opracowania pojawił się już w przestrzeni publicznej, władze Chojnice prezentowały pewne jego elementy podczas spotkania w Urzędzie Miejskim, przepraszam za moją pomyłkę: http://chojnice24.pl/artykul/20395/pieniadze-latwe-ale-odpowiedzialne-w-wydawaniu/0/


W tym roku Urząd Miejski w Chojnicach otrzymał, zlecone przez siebie, opracowanie dotyczące tzw. delimitacji obszarów zdegradowanych w Chojnicach. Dokument stworzono z myślą o przyszłej rewitalizacji miasta w określonych obszarach. Określono obszary nierówności zarówno społecznych, jak i gospodarczych w mieście. 

Jak dotąd nie słyszałem, aby wnioskami płynącymi z raportu pochwaliły się nam władze Miasta. Niestety wnioski te ukazują nasze miasto w bardzo niekorzystnym świetle. Prawie wszystkie badanie czynniki wpływające na sytuację gospodarczą i społeczną miasta mają wskaźniki gorsze, aniżeli średnie dla naszego województwa i gorsze od średniej krajowej. O ile przyjdzie jeszcze czas na prezentację mojego podsumowania tego dokumentu w sensie analizy jakościowej, to na razie przedstawiam dane, które obrazują w jak dramatycznej sytuacji znajdują się Chojnice i chojniczanie  w ujęciu analizy ilościowej. Podkreślam, za ten raport zapłacił Urząd Miejski w Chojnicach: 

Bezrobocie w Chojnicach w 2012 r. 11,3%, kiedy w tym samym czasie średnia dla województwa pomorskiego to było 7,8%.

Z tym, że wskaźnik udziału długotrwale bezrobotnych wynosił w Chojnicach 3,64, kiedy dla województwa był ten wskaźnik na poziomie 2,4.

Pomoc społeczna

Zasiłki stałe z Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej, narastają. W 2010 r. wypłacono 2569 świadczeń, kiedy w 2014 r. już 3583 świadczenia. 

Liczba osób korzystających ze świadczeń pomocy społecznej w Chojnicach na 1000 mieszkańców to 79,3 osoby, kiedy dla województwa ten wskaźnik jest na poziomie 52,9 osoby na 1000 mieszkańców korzystających ze świadczeń pomocy społecznej.

Przestępstwa

Kradzieże i włamania do samochodów, w 2007 r. 17, w 2012 30 i w 2014 96!

Kradzieże z włamaniem: w 2007 r. 99, w 2010 r. 147, w 2012 r. 237 i 2014 244!!!

Uszczerbek na zdrowiu: w 2010 r. 20, w 2012 r. 23 i w 2014 r. 32!!!

Przestępstwa przeciwko rodzinie i opiece na 10 tys. ludności w Chojnicach, średnia: 17,3 zdarzeń, a w województwie? Otóż 6,3 takich zdarzeń na 10 tys. mieszkańców!!! 

Gospodarka

Liczba zarejestrowanych podmiotów gospodarki narodowej na 100 osób w Chojnicach wynosi: 6,5 podmiotów gospodarczych, kiedy dla województwa jest to średni wskaźnik 11,6!!!

Mieszkalnictwo 

Powierzchnia użytkowa lokalu, w Chojnicach,średnio na jednego mieszkańca: 17,28, kiedy dla województwa pomorskiego jest to średni wskaźnik 23,00.


W świetle tych danych uprawnionym chyba jest stwierdzenie, że w ogólnym rozrachunku ludność miasta Chojnice podlega procesowi postępującej pauperyzacji, a miasto, jako takie jest w dużej mierze zdegradowane w sensie społecznym i gospodarczym. W szerszej analizie przedstawię bardziej szczegółowe dane i ocenę zróżnicowania stanu gospodarczo-społecznego dla chojnickich osiedli, bo jak się okazuje nierówności są ogromne pomiędzy konkretnymi chojnickimi osiedlami. Wysunąłbym ponownie apel o zmianę władzy w mieście, ale nawet w okresie wyborczym mieszkańcy nie słuchają co mamy do powiedzenia, a poza wyborami mało kto interesuje się istotnymi dla naszego życia faktami. Żałuję tylko, że władze Miasta nie potrafią się pochwalić danymi z analizy, którą sami zlecili. Jest źle, a przy panoszących się synekurach politycznych patologiczne zjawiska w obszarze miejskim, będą się tylko pogłębiać. Tyle słyszmy propagandy z ust przedstawicieli władzy miejskiej, ale w konfrontacji z danymi empirycznymi te hasła są nieprawdziwe. Jesteśmy nie tylko na geograficznych peryferiach województwa pomorskiego, ale też i na jego peryferiach cywilizacyjnych.

Jeszcze mała dygresja, w Polsce wyśmiewa się stworzony przez PiS raport o miastach, które popadły w ruinę. Na tej liście są też Chojnice. Proszę sobie teraz ponownie zadać pytanie, czy raport PiS i płynące z niego wnioski były nierzetelne i są podstawy do wyśmiewania go? Bo według mnie, nie. Pisałem już o tej sprawie, którą obśmiewało środowisko "Gazety Wyborcze", które chyba Polskę zna tylko z perspektywy warszawskich salonów: http://polityka-chojnice.blogspot.com/2015/10/chojnice-w-ruinie.html .