Miejski rejestr umówi cywilno-prawnych wymaga chyba porządnej przebudowy. Burmistrz powinien być zawstydzony tym, jak prowadzą takie rejestry inne miasta w Polsce.
Przykładem niech będzie Słupsk:
przede wszystkim Urząd Miejski w Słupsku podaje kopię umowy, czego chojnicki Urząd nie podaje. Poza tym w sensie dostępu - na stronie Urzędu Miejskiego w Słupsku mamy dostępn online, natomiast do podstawowych danych na stronie Urzędu Miejskiego w Chojnicach potrzebujemy pakiety Office, czy każdy posiada taki pakiet?
Proszę przyjrzeć się chojnickiemu rejestrowi i porównać go z tym słupskim:
Poza tym, martwi mnie też aktualizacja danych w chojnickim rejestrze umów cywilno-prawnych. Otóż są wydarzenia, które obsługują firmy, ale nie znajduję potwierdzenia w rejestrze. Przykład - chojnice.com - więc portal Pana Duraja obsługuje relacje z Sesji Rady Miejskiej, ale nie wiem na jakiej podstawie działo się to w styczniu? Umowy nie znajduję w rejestrze.
Uważam, że dostęp do informacji publicznej, a publikowanie rejestru jest elementem dostępu do informacji publicznej, jest wyrazem realizacji praw człowieka i w tym zakresie Urząd Miejski w Chojnicach oraz burmistrz Arseniusz Finster, mają poważne tyły w porównaniu do innych miast w Polsce.