środa, 16 grudnia 2015

Podważanie demokracji

Burmistrz Finster wprawił się w praktykach podważania demokracji. Działo się tak kilkukrotnie w przeszłości, warto przypomnieć kwestię zakłócania zgromadzenia publicznego, które wspólnie organizowwały Arcana Historii i Wspólna Ziemia w 2011 r. w Chojnicach. Kiedy my byliśmy z tubami ręcznymi na Starym Rynku, tam czekał już na nas burmistrz Finster z głośnikami o dużej mocy z Chojnickiego Domu Kultury. Dość to groteskowe rozumienie demokracji. Obecnie Finster namawia, żeby nie brać udziału w głosowaniu, jawnie zniechęca i podważa ideę referendum. Namawia ludzi, aby nie dali wyrazu swoim poglądom. W domyśle zamyka im usta i odbiera prawo do głosu. 

Ciekawe, że Finster nie namawiał do pozostawania w domach, kiedy były wybory prezydenckie w 2010 r., gdy prezentował swojego Idola Bronisława Komoworskiego na Starym Rynku w Chojnicach. Dlaczego wtedy nie mówił: "nie warto brać udziału w głosowaniu, bo władzę i tak przejęli ludzie odpowiedzialni za katastrofę smoleńską i oni teraz będą rządzić, a to są moi bardzo dobrzy przyjaciele". Dlaczego Arseniusz Finster nie zniechęcał wyborców do udziału w demokratycznym akcie głosowania w czasie wyborów samorządowych, kiedy wystawiał swój komitet? Przecież wiadomo było, że ludzie wybrani z jego komitetu, to będzie zestaw burmistrzowskich kukiełek i te wybory nic nie zmienią. Dlaczego wtedy namawiał do głosowania? Namawiał przecież i to wielokrotnie. 

Być może jest tak dlatego, ze burmistrz Chojnic nie zna najprostszych mechanizmów demokracji i nie odróżnia czynnego prawa wyborczego od biernego prawa wyborczego, kojarząc pierwsze z udaniem się do urny wyborczej, a drugie z pozostawaniem w domu, taką swą wiedzę ujawnił dziś w Radio Weekend. Indolencja totalna i człowiek z tak niskim poziomem wiedzy merytorycznej od kilkunastu lat zarządza Chojnicami!

W Chojnicach w związku z praktykami, jakie się ujawniły wokół referendum trzeszczy kręgosłup demokracji, a tym, który go niszczy jest Arseniusz Finster. Dlatego warto wziąć udział w referendum, aby pokazać, że głos każdego z nas, każdego obywatela ma znaczenie i nie można postępować, tak jak postępuje burmistrz Finster, który nawołuje do pozostawania w domach! Pokażmy mu siłę demokracji! Te praktyki władzy niczym się nie różnią od tych, jakie znają wszystkie dyktatury. Naczelnym tego wyznacznikiem jest odmawianie głosu i przy tym, co jest ironią niesłychaną, powoływanie się na prawo demokracji. Ale czy Jaruzelski wprowadzając stan wojenny nie powoływał się na demokrację? Czy pacyfikujący huty i kopalnie nie powoływali się na demokrację? Finster miał takich nauczycieli i takich ma doradców, którzy demokracji uczyli się od komunistów, byli komunistami, a od takich politruków właśnie, jak Szlanga, Ostrowski i Pietrzyk lub Włodzimierz Deluga demokracji uczył się Arseniusz Finster. Ten człowiek nie widzi nic poza własną władzą i żądżą jej utrzymania bez względu na społeczne koszty. 

Idźmy na referendum, bo o prawo do głosu walczyli Polacy wielokrotnie i to prawo należy szanować. Po debacie w Radio Weekend, Finster - Kaczmarek (zapis debaty: http://weekendfm.pl/?n=57292&-finster_kaczmarek_straz_miejska ), liczę na tłumny udział chojniczan w głosowaniu 20 grudnia.



Źródło: Facebook Manipulator Chojnicki