"Rozpoznanie dziejów najnowszych w przestrzeniach
lokalnych jest ważnym wyzwaniem poznawczym zarówno porządkującym rozproszoną
wiedzę, jak i ją objaśniającym z pozycji upływającego czasu, a tym samym
ujawniania się dystansu do wielu zjawisk i procesów, jak też formułowania ocen
przewartościowujących. Tworzenie się ruchu społecznego „Solidarność” określa
się zwykle fenomenem politycznym[…] Przedstawiony do oceny materiał poznawczy
należy uznać za wartościowy. Przede wszystkim podjęto próbę holistycznego ukazania
ruchu solidarnościowego w Chojnicach[…]. Autor dużą wagę przywiązuje do kwestii
eksplanacyjnych. Odwołując się do literatury przedmiotu wskazuje zjawiska
specyficzne, jak i prawidłowości rozwojowe ruchu[…] Biorąc pod uwagę takie
przesłanki, jak: 1. Potrzebę dokumentowania bieżącej rzeczywistości
kulturowo-cywilizacyjnej w przestrzeni lokalnej; 2. Porządkowanie, selekcję
problemową zjawisk społeczno-politycznych; 3. Określenie roli mediów w
kształtowaniu postaw, zachowań, wartości w lokalnej przestrzeni; 4. Ukazywanie
nowych liderów życia publicznego w przestrzeni lokalnej; 5. Określanie kultury
i świadomości społecznej – z przekonaniem wyrażam opinię, że opracowanie
zasługuje na opublikowanie książkowe".
Z recenzji prof. zw. dra hab. Andrzeja Chodubskiego, Uniwersytet
Gdański
"O ile w warunkach ogólnopolskich ruch ten jest już
stosunkowo dobrze poznany, o tyle wpływ jego na losy kontynentu już dużo mniej.
Podobnie kwestia ta odnosi się do społeczności lokalnych i wspólnot
terytorialnych, które często są pomijane w kreowaniu tego ogólnopolskiego zrywu
narodowego 1980 r., a przecież gdyby nie te lokalne środowiska, często skupione
w średnich i większych miastach, niemożliwe byłoby utworzenie tak szerokich i
masowych struktur, które objęły swym działaniem kilka milionów ludzi[…]
Przykładem takim są Chojnice i ziemia chojnicka, która w latach 1980 – 1981
stała się terenem działań związanym z ruchem Solidarności, a do tej pory nie
ukazały się, nie licząc wydawnictw wspomnieniowych, monograficzne ujęcia tej
problematyki[…] Trzeba też przyznać, że dzięki opracowaniu Marcina Wałdocha,
możemy dopiero zdać sobie sprawę z głębokich podziałów, w jakie została
uwikłana ziemia chojnicka tego okresu[…] Przy okazji lektury książki dowiedzieć
się można, w jaki sposób do rzeczywistości społeczno-politycznej lat 80. XX w.
odnosiły się prominentne niekiedy jednostki i osobowości, które później pełniły
pewne role samorządowe, gospodarcze, kulturalne czy polityczne już w warunkach
III RP. Kończąc niniejszy wywód nie pozostaje mi nic innego, jak tylko
pozytywnie odnieść się do wydania książki, traktującej o losach chojnickiej >>Solidarności<<, gdyż pozycji takiej – jak dotąd – brakowało. Napisana ona
została językiem ciekawym, zrozumiałym, a wsparta materiałami archiwalnymi i
literaturą przedmiotu, która dotychczas nie była wykorzystana w regionie".
Z recenzji dra hab. Jacka Knopka prof. nadzw.
Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w
Toruniu
cZY JEST pAN WANDALEM?
OdpowiedzUsuń