poniedziałek, 15 listopada 2010

Wenta oddał zwycięstwo?

Dziś miała miejsce (chojnice.com - transmisja)kolejna debata kandydatów na urząd burmistrza Chojnic. Spośród trzech kandydatów było dwóch - Andrzej Dolny i Arseniusz Finster. O samej debacie niewiele mozna powiedzieć, oprócz jednego - zabrakło Wenty! Jak przez cały czas tej kampanii!

Ponownie nie było kandydata Projektu Samorządność. Do wyborów w sumie 5 dni. Marcin Wenta wystawiony przez Projekt Samorządność na najwyższy urząd samorządowy oddał walkowerem swoją szansę na wygraną.

Taka postawa nie tylko razi i godzi w podstawy demokracji, ale też zwyczajnie dyskredytuje Pana Marcina jako przyszłego działacza samorządowego. Każdy kto miałby okazję kandydować pofatygowałby się chyba do swoich potencjalnych wyborców?

Panie Marcin zawiodłeś Pan nasze nadzieje, sprzed telewizora nie wygrywa się wyborów! Dostaniesz czerwoną kartkę, bo za dużo zmarnowałeś. Liczyliśmy na to, że Marcin będzie realną alternatywą dla Pana Finstera, a on niestety po prostu w ogóle się nie pojawił...

16 komentarzy:

  1. niestety Panie Marcinie , nie udali się Wam kandydaci..............

    OdpowiedzUsuń
  2. Wam też. Najlesze to wasze życiorysy jak Czajka. Chojniczanka z ul. Gdańskiej.

    OdpowiedzUsuń
  3. Co pani czuje do pana Czajki. To prawdziwy patriota. Panie Marcinie - zapraszam do nas.

    OdpowiedzUsuń
  4. Do miłośnika p. Czajki, co się produkuje na różowym tle. Wcale się nie dziwię, że się pan nie podpisał, bo to wstyd wygadywać głupoty w dodatku na forum publicznym.
    Cała kultura, doświadczenie p. Czajki mają swoje odbicie w jego ulotce wyborczej. Widać, że ten Pan nawet nie nabrał ogłady.
    Chojniczanka z ul. Gdańskiej

    OdpowiedzUsuń
  5. Rzeczywiście, od dłuższego już czasu zastanawiająca jest absencja Marcina Wenty. Na Twoim miejscu też bym się rozczarował, Marcin. Tyle włożyłeś w ten projekt wiary i zapału, a Wasz kandydat nie angażuje się w publiczne wystąpienia. Dziwne.

    OdpowiedzUsuń
  6. Panie Czajka, niech się Pan odczepi od Wałdocha

    OdpowiedzUsuń
  7. Witam Panie Marcinie. Otóż chciałem dzisiaj dopisać jeszcze jeden powód dlaczego Wenta nie wygra wyborów na urząd burmistrza. Czyli po czwarte: paniczny strach przed obroną "Projekt Samorządność" na forum publicznym (w realu). Nie dziwię się (bo ja nie), że i Pan się zawiódł. Uczciwiej wobec wyborców było wcale nie startować i pozostawić "pole" Andrzejowi Dolnemu. Pozdrawiam. (kocur)

    OdpowiedzUsuń
  8. Panie Marcinie! Wenta stwierdził, że nie ma możliwości obrony programu. Program jest kompilacją róznych programów (w tym również Finstera)i nie może się obronić przy wielkim (za wielkim) poziomie ogólności.

    OdpowiedzUsuń
  9. Marcin Wenta próbował dzisiaj nadrobić stracony czas. Cóż..., lepiej późno niż wcale. Mam nadzieję, ze lekcja z tej kampanii, na urząd burmistrza, nie okaże się zmarnowana w perspektywie przyszłych wyborów (2014-2018). Pozdrawiam. (kocur)

    OdpowiedzUsuń
  10. 1. Nie wiem o co chodzi w tym dialogu - monologu o Panu Czajce.

    2. Dziękuję za zaproszenie - przybycia dołączenia, ale nie wiem gdzie, do kogo, ani po co?

    3. Z Projektu Samorządność wyszedłem bardzo dawno temu i tej decyzji nie żałuję. Zrobiłem co mogłem, ale kijem rzeki nie zawrócę...

    4. Najpierw należało Pana Wentę przepytać ze znajomosći programu Projektu Samorządność.

    5. Wenta już niczego nie nadrobi, choćby go miał Mojżesz teraz poprowadzić przez tę ziemię nieznaną na która z przypadku trafił.

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  11. Panie Marcinie. Mam pytanie kto opracował "Projekt Samorządność" dla miasta Chojnice? (W wersji papierowej różni się nieco)
    Przyzna Pan, że tyle robi się krzyku na temat przeznaczanych środków z budżetu miasta do spółek miejskich, w tym MZK (rekompensata ulg), a we wspomianym programie; rodz. 3 "Równe szanse, zero barier i rozwój dla wszystkich" napisano: Dofinansowanie połączeń PKP i PKS (lub innych przewoźników) z głównymi miastami makroregionu - aktywne włączenie się samorządu w politykę komunikacyjną". Z jakich pieniędzy? Czyje to kompetencje? Przewozy regionalne, o ile dobrze pamiętam to Urząd Marszałkowski, Sejmik Wojewódzki? Czy twórcy programu, kandydaci nie powinni najpierw zapoznać się z Ustawą o Samorządzie Gminnym i Ustawie o wyborze wójtów (burmistrzów, prezydentów)? I dowiedzieć się jakie sprawy należą do gminy w pierwszej kolejności?
    Pozdrawiam. (kocur)

    OdpowiedzUsuń
  12. Znajomość przywałoanej ustawy i zakresu zadań gminy to podstawa opracowania jakiegokolwiek planu. Dla gminy nie ma przeciwskazań dla dofinansowania (jakimikolwiek środkami, bo skali dofinansoania nikt nie określił) połączeń regionalnych. Powiem Panu, że w tej mierze nie tylko urząd marszałkowski, ale i starostwo powinno być bardzo aktywne (nie mówię , że starostwo ma dofinansowywać, ale ma po prostu walczyć w województwie o połączenia). Dofinansowanie przewozów osobowych w drodze konkursów na dane kursy czy utrzymanie połączeń, nie jest sprzeczne z żadną ustawą. Suma środków przeznaczanych na MZK to ok. 1,6 mln zł - co stanowi zwrot poniesionych kosztów za przewóz osób z ulgami. I takie dofinansowanie wynika z obowiązku ustawowego - bo to zadanie gminy. Nawet jeśliby skomercializować MZK to nadal będzie trzeba dofinansowywać przewóz pewnych kategorii osób. W przypadku połączeń regionalnych można zaangażować środki, które pozwolą na dofinansowanie pewnych połączeń z wymienionymi miastami. Do niedawna dochodziło do kuriozalnych sytuacji, że pociągi z kierunku Bydgoszczy zatrzymywały się w Tucholi i dalej nie było możliwości dotarcia do Chojnic. Leżymy na peryferiach województa i mając tego świadomość trzeba po prostu walczyć o lepsze skomunikowanie miasta z dużymi aglomeracjami. Wiadomo Panu, że przed 1939 rokiem, do Tczewa podróżowano pociągami kilkadziesiąt minut krócej jak dziś? W Chojnicach ciągle jest mało ruchu na dworcu. I burmistrz przejmując dworzec i pakując tam miliony nic nie osiągnie - oprócz kosztów dla miasta, jeśli nie będzie lepszego skomunikowania z dużymi miastami. Skąd pieniądze? Mówię - z urzędu marszałkowskiego i cześć z kasy gmin przez które pojedzie dany skład. Wszystko w dordze konkursu na przewóz. Liczy się stawka za kilometr jaką będzie sobie życzył przewoznik i warunki - jakość usług. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  13. Przykro, ale nie odpowiedział mi Pan na pytanie kto napisał "Projekt Samorządność"? (kocur)

    OdpowiedzUsuń
  14. Mi nie jest z tego powodu przykro, że Panu nie odpowiedziałem na to pytanie. Nic mnie do tego nie upoważnia, aby odpowiadać na takie pytania. Nie jestem pełnomocnikiem Projektu, ani rzecznikiem. Proszę takie pytania kierować do osób kompetentnych udzielić Panu stosownej odpowiedzi. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  15. Cieszę się, że zgodził się Pan z tym, że twórcy programów i kandydaci do Samorządów powinni znać ustawy samorządowe.
    Przykład MZK podałem dlatego, aby uświadomić potencjalnym radnym, burmistrzom, że do pewnych form potrzeb mieszkańców należy dołożyć ze wspólnych pieniędzy.
    A społeczeństwo, buduje się od kołyski i o tym rajcy powinni nie zapominać.(kocur)

    OdpowiedzUsuń
  16. A propos komunikacji miejskiej i potrzeb mieszkańców - jedyny (przez Pana Marcina "ulubiony") radny Szlanga przypomniał, że od trzech lat nie jest załatwiona sprawa dowozu dzieci do szkoły specjalnej.

    OdpowiedzUsuń