Ilu w Chojnicach jest radnych opozycyjnych ? Potencjalnie - 12. PO+PiS+PS. Dlaczego Ci panowie i te panie nie rządzą, a dają się rządzić i sobą rozgrywać?
Dzieli i rządź - święta zasada znajdująca odzwierciedlenie na chojnickiej scenie politycznej.
Krótko o mojej typologii opozycji politycznej w Chojnicach:
PO - opozycja kooperująca i koalicyjna
PiS - opozycja konkurencyjna (wobec władzy)
PS - opozycja kooperująca i konkurencyjna
Opozycyjność w Chojnicach przez wzgląd na skalę strukturyzacji dążeń opozycyjnych:
niestrukturalna grupa nacisku - opinie opozycyjne (dziennikarze, komenatrze, fora internetowe)
reformiści polityczni bez orientacji politycznej - (tutaj siebie plasuję :)
totalni reformiści poityczni - Krzysztof Haliżak
demokratyczni reformiści - B. Bluma (PiS)
rewolucjoniści - brak
Co z tego wynika?
Według mnie, frakcje zasiadające w RM mogłby przejąć władzę i "wygrać" ją z Finsterem, który wyraźnie dąży do zawładnięcia działaniami wszystkich radnych. Stosując dośc niewyszukane metody - krzyku i "zastraszania politycznego". Brak Lidera Opozycji w Chojnicach i wyraźnych celów całej opozycji jak: reforma spółek miejskich, zmiana polityki finansowej miasta, polityki inwestycyjnej i zmiana strutkury UM powoduje, że opozycja to osobne atomy na antypodach wobec władzy Finstera będącej zorganizowanym państwem na kontynencie. W ten sposób nic, nikt poza Finsteram w tej kadencji nie zrobi.
Moja propozycja - konsolidacja PiS i PS, plus rozławmowcy z PO. Następnie wyłonienie Lidera Opozycji - kogoś kto zajmie się rolą "cienia" burmistrza, krytyka Jego poczynań, wykładnią alternatywnych koncepcji gospodarowania miastem. To byłby naturlany konkurent Finstera w przyszłych wyborach. Niestety do tego trzeba współpracy przede wszystkim PiS i PS. Czy to się uda?
Lider Opozycji - tak to jest pierwszy krok ku normalnej kampanii wyborczej za cztery lata. Poza tym, Panowie nie bójcie się mówić o sobie OPOZYCJA! W Chojnicach to zaszczyt :)
http://www.chojnice.com/wiadomosci/teksty/Pierwsza-lekcja-dla-radnych/2864
OdpowiedzUsuńWitam. Nie wiem czy sobie Pan przypomina mój głos gdy napisałem, że opozycją w RM mogą jedynie być Krzysztof Haliżak i młodzi z PiS-u.:)
OdpowiedzUsuńMuszę przyznać, że nie spodziewałem się aż takiego awansu dla Andrzeja Mielke. Bo to, że będzie "siedział cicho" nie miałem żadnych wątpliwości.
Pozdrawiam. (kocur)
Marcin!Naucz się liczyć. Finsterowców jest 10. Wynika więc, że "opozycja" to 11 radnych, z czego 5 (PO) podpisało umowę koalicyjną z Finsterem. Ile pozostaje?
OdpowiedzUsuńRacja.Oczywisty błąd.Jeden przebiegły gdzieś mi się schował:).Tak,pamiętam co piśał kocur o opozycji-tez racja.
OdpowiedzUsuńNie spodziewałem się, że tak szybko przyjdzie mi do głowy spostrzeżenie, że brakuje mi w RM A.Dolnego i M.Wenty. Chyba pan burmistrz nie miałby odwagi tak ich podsumować, jak na poniedziałkowej sesji radnych nowej kadencji, mających uwagi i sygnały od wyborców.
OdpowiedzUsuńNIe miałby tej odwagi, gdyby nie był burmistrzem. Brak kadencyjności to choroba całego systemu. 2-3 kadencje po 4 lata. I wszystko wyglądałoby inaczej. Teraz już nie będzie hamulców...
OdpowiedzUsuń