piątek, 8 sierpnia 2014

Wdrażanie komunizmu

Poszukuję organizacji/osób chętnych do sfinansowania projektu, który zakończy się książką pod roboczym tytułem: Wdrażanie idei komunizmu na ziemi chojnickiej w latach 1945 - 1990. 

Osoby/organizacje chętne do zapoznania się ze szczegółami projektu oraz do jego finansowego wsparcia proszę o kontakt mailowy: marcin.waldoch@gmail.com lub telefoniczny: 883970833. 

Książka ma wypełnić lukę poznawczą, w dwóch obszarach: historii ziemi chojnickiej oraz historii ruchów komunistycznych w Polsce z uwzględnieniem działalności aparatu bezpieczeństwa i służb specjalnych. 


6 komentarzy:

  1. Россия – священная наша держава,
    Россия – любимая наша страна.
    Нам силу даёт наша верность Отчизне.
    Так было, так есть и так будет всегда!

    niech stracę te parę groszy i Pierwszy kupię to badziewie napisane przez ciebie i jako moją własność publicznie spalę (będę miał do tego prawo jako właściciel tego (egzemplarza) badziewia)

    OdpowiedzUsuń
  2. Rozpytaj członków swojej rodziny, a może się zdziwisz ilu z nich było zadowolonych z tego opluwanego przez ciebie "komunizmu", może nawet w IPN-ie znajdziesz jakieś teczki! Żebyś się tylko wtedy nie załamał !

    OdpowiedzUsuń
  3. Mylisz się, znam swoją rodzinę. Ale też sprawdziłem archiwa. Nie odegrali w komunie, ani w aparacie partyjnym żadnej roli. Trzymali się z dala od "czerwonych". Moja rodzina ma korzenie polskie i w całości antysowickie i anynazistowskie. Nawet gdyby było inaczej (choć podkreślam, nie jest), to nie zaprzeczałbym historii swej rodziny. Nie miało by to jednak na mnie wpływu i nie powinno mieć na innych - ludzie mają prawo do samookreślenia. Wszyscy.

    OdpowiedzUsuń
  4. Rewelacyjny pomysł. Opisywane przez Ciebie ostatnio prominentne postaci chojnickiej eity nareszcie będą mieć swoje rzetelne biografie. :o)

    OdpowiedzUsuń
  5. Dla mnie nic nowego Twoja tzw. książka nie wniesie co już od dawna wiadomo. Mimo , że nie lubię Twojej osoby a raczej Twoich poglądów to tu mnie zaskoczyłeś cyt: "... Moja rodzina ma korzenie polskie i w całości antysowickie i anynazistowskie. Nawet gdyby było inaczej (choć podkreślam, nie jest), to nie zaprzeczałbym historii swej rodziny. Nie miało by to jednak na mnie wpływu i nie powinno mieć na innych .... " nie wstydzisz się swojej rodziny, nawet gdyby miała inną historię powiedzmy polityczną, tak samo jak ja nie wstydzę się swojej rodziny jak i jej historii, powiem tyle jestem dumny tym kim byli, i każdy kto mnie zna wie, że nigdy się nie wyparłem i nie wyprę się rodziny i jej historii i moich poglądów mimo,że niejednokrotnie próbowano mnie zastraszyć .
    To zdanie cyt: "...ludzie mają prawo do samookreślenia. Wszyscy. ..." tutaj wyjątkowo się z Tobą zgodzę .
    pzdr
    CFC

    OdpowiedzUsuń
  6. Odpowiem Wam tak: nie jest celem moim spełnianie kryterium "nowości" poprzez pisarstwo akademickie. Zaznaczyłem jakie obszary poznawcze zostaną w pewnej mierze wypełnione tą pozycją. Taki projekt to lata realizacji i na tym etapie niewielkie szansa sukcesu. Ale może się uda.

    Co do komentarza CFC. Odpowiem Ci słowami wybitnego polskiego oświeconego umysłu, Dmochowskiego, który tak pisał pod koniec XVIII w.: "Podobają się nam dobre postępki, które cnotami zowiemy; nie lubimy złych i im imię występków...Człowiek nie rodzi się ani złym, ani dobrym; ale przez edukację, przykład i nałóg albo tym, albo owym się staje. Najważniejsza więc jest rzeczą w edukacji człowieka prowadzić go do dobrego i, przez częste w dobrym ćwiczenie, prawie mu je koniecznym i przyrodzonym ucznić...".

    OdpowiedzUsuń