piątek, 21 listopada 2014

Odwrócone zwycięstwo

Finster bije w bębny żeby ogłosić światu zwycięstwo wyborcze. Czy rzeczywiście wygrał?

Zastanówmy się jednak jak realnie zakończyły się wybory. Na razie bez odniesień do przeszłości.

Kandydaci KWW Arseniusza Finstera do Rady Miejskiej zdobyli 4835 głosów, tj. 42% wszystkich ważnie oddanych głosów.

Opozycja, jej kandydaci do Rady Miejskiej, czyli PiS+PChS+KNP zdobyła 23% głosów, czyli w liczbach bezwzględnych 2761 głosów. 

System wyborczy premiuje wygranych, bowiem. KWW Arseniusza Finstera, które do Rady Miejskiej zdobyło zaledwie 42% głosów posiadać będzie w nowej Radzie Miejskiej 76% mandatów.

PiS+KNP+PChS  będą w Radzie Miejskiej mieć 9,5% udziałów (2 mandaty), wobec 23% głosów, które rzeczywiście zdobyła opozycja. 

To nie wszystko. Na burmistrza głosowało 12838 osób, oddano 12501 głosów ważnych. Z tego Arseniusz Finster otrzymał 8705 głosów, wobec 3796 głosów jakie padły na Mariusza Brunkę. W tym zestawieniu obaj kandydaci otrzymali znacznie więcej głosów aniżeli ich komitety czy koalicje do Rady Miejskiej, ale też w ogóle więcej głosów aniżeli padło na listę do Rady Miejskiej?!?

Piszę o odwróconym zwycięstwie, bo ilość uzyskanych mandatów jest mocno nieproporcjonalna do uzyskanego poparcia, dla obu głównych graczy na miejskiej scenie politycznej. De facto, Finster po raz pierwszy będzie musiał się zmierzyć z opozycją będącą realną reprezentacją 1/3 głosującego społeczeństwa i to bardzo silną, bo uzyskała tylko 19 punktów procentowych mniej, aniżeli komitet KWW Arseniusza Finstera. Ten dystans nadrobimy bardzo szybko.

Uważam, że dla opozycji te wybory były dobre. Wykreowaliśmy lidera politycznego w przestrzeni miejskiej, którym stał się Mariusz Brunka, a przy tym odebraliśmy ok. 4 tysiące głosów Arseniuszowi Finsterowi. Pójdziemy za ciosem.

W systemie wyborów proporcjonalnych - wg list KWW AF otrzymałaby ok. 10 mandatów. Czyli mniej więcej tyle ile w przeszłości. Zadziałał przede wszystkim mechanizm "kultu władzy". Społeczeństwo w zdecydowanej większości oddawało głos na baner związany z ratuszem. Ale świadomość polityczna wzrasta i będzie ona sprzyjać notowaniom opozycji.

Wkrótce porównanie wyników w odniesieniu do historii wyborczej w Chojnicach. 

2 komentarze:

  1. Wybory samorządowe za nami, ale nie milkną ich echa. Nieoficjalnie udało nam się dowiedzieć o powstałej w powiecie koalicji, w skład której weszły trzy komitety.
    Są to: Komitet Wyborczy KWW Arseniusza Finstera, SIS "Samorządni", KWW "Powiatowe Forum Samorządowe" i trzech radnych Platformy Obywatelskiej.

    Koalicja desygnowała Stanisława Skaję na objęcie funkcji Starosty Powiatu Chojnickiego, na zastępcę wyznaczyła Marka Szczepańskiego.

    Etatowym członkiem zarządu powiatu zostać ma Marek Jankowski, ustępujący burmistrz Czerska, członkami zarządu (bez etatu) Mariusz Paluch,Tomasz Orzłowski z Brus.

    Stanowisko przewodniczącego rady powiatu najprawdopodobniej przypadnie Robertowi Skórczewskiemu, a wiceprzewodniczącymi zostaną Krystyna Kijek i Bożena Stępień.

    Czy nasze nieoficjalne informacje znajdą potwierdzenie przekonamy się wkrótce.

    (red)

    OdpowiedzUsuń
  2. czy w powiecie również macie "odwrócone zwycięstwo"? czy już zabierasz zabawki i wychodzisz z PiS? Może wracasz do pchs?

    OdpowiedzUsuń