środa, 29 kwietnia 2015

Efemeryda obywatelska

Na spotkaniu wyborczym osiedla nr 10 w kwietniu tego roku, podczas wyborów nowego zarządu i przewodniczącego, zauważyłem, że szumnie nazywany przez burmistrza Finstera budżet samorządowo - obywatelski to taka, po prostu efemeryda (coś ulotnego, nietrwałego), która i tak jest wypaczeniem idei budżetów obywatelskich.

20 kwietnia okazało się, że strzeliłem w "10". 

Podczas sesji Rady Miejskiej, kiedy wprowadzano poprawki do budżetu miejskiego 20 kwietnia, zatwierdzono przesunięcie 539.973 zł z rezerwy celowej na, i teraz UWAGA: "Budowa ulic osiedlowych w ramach budżetu obywatelskiego". Tak, właśnie według Finstera wygląda w Chojnicach realizacja idei budżetu obywatelskiego. Środki, które miasto zwykle wydatkowałoby, po prostu na remonty ulic i chodników, dla celów propagandowych, "przesunięto" do "budżetów obywatelskich". Oznacza to, że upieczono dwie pieczenie na jednym ogniu: 1. miasto próbuje przesunąć odpowiedzialność na samorządy osiedlowe za zadanie własne gminy; 2. w oczach opinii publicznej stworzono właśnie "budżet obywatelski". Podkreślić warto, że środki w ramach budżetów obywatelskich nie są przeznaczane na remonty ulic i chodników..., ale w Chojnicach będą. Oczywiście świadczy to tylko o niezwykłej ulotności wcześniej proponowanej koncepcji "budżetów samorządowo - obywatelskich". Jesteśmy po raz kolejny jako mieszkańcy, jako wspólnoty osiedlowe, rozgrywani przez aparatczyków z ratusza. Tak właśnie kreuje się w Chojnicach spektakl, który w odbiorze społecznym ma uchodzić za prawdę.

Mamy więc "budżet obywatelski", który do czasu, kiedy Finster pewien był utrzymania władzy w samorządach osiedlowych nosił miano "samorządowo - obywatelskiego" i kiedy ten zaczął tracić kontrolę nad osiedlami stał się po prostu listkiem figowym dla całkowitego zarzucenia pierwotnej koncepcji tworzenia budżetu obywatelskiego. W ten oto sposób, nic się nie zmienia, choć Finster wmawia ludziom, że właśnie tak wiele się zmieniło. Przypomnę słowa burmistrza Finstera ze spotkań osiedlowych, a mówił tak; "państwo będziecie mogli decydować na co pójdą pieniądze", "to niemałe sumy, ok. 15 zł na głowę". Proponuję przeliczyć całość budżetu Panie Finster i także wmawiać obywatelom, że "na głowę mają rocznie ok. 3000 zł i sami mogą decydować". Nasz burmistrz rozmija się z rzeczywistością, tak otwarte manipulowanie opinią publiczną jest niedopuszczalne. I to robi człowiek, który dyskusję z oponentami zaczyna od słów "pan kłamie, pan kłamie, kłamie pan". Z jednej strony tak zabawne, z drugiej strony, tak żałosne i niebezpieczne. Na szczęście władza w rękach Finstera także staje się...efemerydą...

3 komentarze:

  1. Panie Marcinie czy Pan czytał OPERACJA "KRAJ-2015" ? Jeżeli nie to proszę przeczytać i napisać jakie jest Pańskie zdanie na ten temat! Proszę to hasło wpisać w "google", jak dla mnie to bardzo dziwna sprawa i nie wiem czy to jakieś bzdury czy może coś tajnego wyciekło /jak to w Polsce/ i teraz każdy może o tym przeczytać w internecie! Pozdrawiam i życzę miłego dnia.

    OdpowiedzUsuń
  2. Uważam, że te "sensacje" to bzdury totalne. Nie są wiarygodne w żadnym calu, poza tym, najlepiej samemu to zwereyfikować i wysłać zapytanie o udostępnienie informacji publicznej do MSW w tej sprawie, jeszcze w tym tygodniu. Takie działania, nie będą miały miejsca. Uważam, że wybory wygra Andrzej Duda i to będzie nieodwracalne. Podobne obawy były wielokrotnie, kiedy wiadomo było, iż zmiana władzy to jakby zmiana systemów-światów.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja też uważam, że to są bzdury ale w każdej bajce podobno jest ziarenko prawdy. Pan jesteś pewien, że wygra Duda, no nie wiem bo jak na razie to wygląda mi, że jest 50/50 ale osobiście nie chciałbym wygranej ani Dudy ani Komorowskiego dlatego będę głosował na Panią Ogórek chociaż ta akurat nie ma najmniejszych szans ale bardzo lubię zupę ogórkową. To o zupie to taki żart. Natomiast wracając do tematu "Operacja Kraj-2015" zastanawiam się kto i w jakim celu umieścił to w internecie, bardzo ten temat rozbudowując?

    OdpowiedzUsuń