Stronnicy Bronisława Komorowskiego, delikatnie określając zdarzenie, przesadzili z ujawnianiem swoich sympatii politycznych.
W trakcie ostatniej sesji Rady Powiatu Chojnickiego, członkowie zarządu i przewodniczący rady powiatu wpięli sobie emblematy stworzone przez sztab wyborczy Bronisława Komorowskiego, promując w ten sposób kandydata PO na urząd prezydenta.
Jest to agitacja wyborcza w urzędzie, co jest niedopuszczalne. Apeluję do władz powiatu i władz miasta, aby nie uprawiały kampanii wyborczej w budynkach instytucji publicznych. Wyborcy, którzy utrzymują władze powiatu, nie są li tylko wyborcami Bronisława Komorowskiego. Płacimy wszyscy i wszyscy domagamy się szacunku dla swoich kandydatów przez władze samorządowe.
Zdjęcia aparatu, jakie znalazłem u kogoś na profilu Facebook, potwierdzają ten radosny incydent.
Według mnie nieetyczną postawą wykazali się przede wszystkim wicestarosta Marek Szczepański, starosta Stanisław Skaja i przewodniczący Rady Powiatu Chojnickiego Robert Skórczewski. Do radnych pretensji nie zgłaszam, bo są oni w jakiś sposób jednak związani z preferencjami swoich wyborców, ale władze powinny umieć zachować publicznie dystans.
Tak, urzędnicy serwilistyczni, obnoszący się w pracy jako stronnicy jednego z kandydatów to widok żałosny. Oczekiwalibyśmy trochę więcej godności.
OdpowiedzUsuńDlaczego agitacja polityczna w urzędzie jest niedopuszczalna? Bo tak stanowią przepisy prawne? Ha, ha, -- można się tylko z tego śmiać!
OdpowiedzUsuńW naszym kraju wszelkie przepisy prawne, włącznie z Konstytucją RP są jedynie sugestiami a nie bezwzględnymi wymogami dla polityków i reszty społeczeństwa. Nasza Konstytucja jest nagminnie lekceważona wiec co mówić o innych, mniejszej rangi przepisach prawnych?
Każdy niezależnie od sympatii politycznych uważa, że jest ponad prawem, i tak wszyscy olewamy nasze prawa i lekceważymy potrzebę poszanowania porządku społecznego w oparciu o nasze polskie prawo!