poniedziałek, 25 lutego 2019

Co z budżetami obywatelskimi?

W ostatnich latach mieliśmy w Chojnicach niezbyt udaną, efemeryczną jak mawiałem, formę budżetów obywatelskich. Wszystkie komitety wyborcze jesienią obiecywały budżet obywatelski, a Burmistrz Finster nawet z takim naczelnym zadaniem wybrał sobie Wiceburmistrza Kopczyńskiego. Proponowałem Burmistrzowi, że mogę taki projekt stworzyć, ale chyba temat umarł, a Burmistrz stał się głuchy na moje inne propozycje, więc wątpię, aby pochylił się nad moją ideą budżetów obywatelskich. 

Niestety jak się okazuje, a dla mnie to dotkliwe odkrycie, takich własnych pomysłów na budżet obywatelski nie mają też przedstawiciele miejskiej opozycji. W tym zakresie wybitnie zaskoczył mnie swoją roszczeniową postawą wobec urzędników radny Bartosz Bluma z PiS, który od urzędników właśnie wymaga tego, aby Ci przedstawili mu możliwe warianty budżetów obywatelskich... Tym bardziej jest to zaskakujące, że Bluma jako kandydat na burmistrza Chojnice obiecywał Chojnicki Budżet Obywatelski w pkt. 3. programu PiS w ostatnich wyborach (to był przecież nasz program!),  a obecnie okazuje się, że nie tylko władza samorządowa (co nie dziwi) nie ma pomysłu na budżet obywatelski w mieście, ale nie ma jej też wcale opozycja. 

Oto, poniżej, wypowiedź Bartosza Blumy na posiedzeniu Komisji Budżetu i Rynku Pracy RM z 21 stycznia 2019 r. Swoisty pomysł Blumy na realizację projektu budżetu obywatelskiego i zarazem chyba dobry przykład tego, jak nasi samorządowcy podchodzą do swoich zadań. Nie dość, że wygląd to na puste obietnice, to i na swoiste lenistwo. To radni winni przedkładać gotowe projekty i nad nimi debatować, radny Bluma widzi to jednak inaczej... chyba zbytnio, jako radny, przyzwyczaił się do zarządzania urzędnikami w chojnickimi oddziale ARMiR. Dla zainteresowanych dodam Chojnicki Budżet Obywatelski to konkretny projekt, którego jestem autorem, ale kto by się takimi niuansami interesował po wyborach. Przecież za radnych wszystko mogą zrobić urzędnicy! Tragiczna postawa...i najlepszy dowód na pustosłowie w trakcie burmistrzowskiej kampanii wyborczej Blumy. 


     "   Radny Bartosz Bluma – ja myślę, że raz w kwartale by w zupełności wystarczyło. Nie róbmy tego co miesiąc, bo o czym mielibyśmy debatować? To bardziej chodzi o to, żeby wyciągnąć jakieś wnioski, coś do opracowania przez urzędników, bo zakładam, że to urzędnicy by przygotowali dla nas takie kompendium wiedzy dotyczące budżetów obywatelskich i form finansowania tych budżetów w kraju, a my byśmy usiedli po prostu już potem do kolejnego etapu, zastanawiając się, żeby ten program oczywiście był jak najbardziej realny do wdrożenia
i czerpał właściwie z tego, o czym ja już mówiłem od wielu lat, czyli czerpał z tych najlepszych doświadczeń już wypracowanych w naszym kraju. Mamy szereg samorządów, które bardzo skutecznie to realizują i efekty są zadowalające ze strony mieszkańców". - źródło: 
https://www.miastochojnice.pl/posiedzenia/

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz