Major Mieczysław Filipczak, żołnierz Armii Krajowej, uczestnik Akcji Burza, członek Solidarności Walczącej w Trójmieście, członek Stowarzyszenia Broni i Barwy oraz długoletni prezes Związku Solidarności Polskich Kombatantów - powstałego w okresie tworzenia się NSZZ i zrzeszającego ponad 100 tysięcy członków w okresie świetności jest bohaterem tego posta. Major gościł mnie pewnego pięknego dnia w swoim sopockim, przepięknym, mieszkaniu.
Urodzony we Lwowie w 1926 roku, pracował na kolei we Lwowie jako kurier, gdzie został zaprzysiężony jako żołnierz Armii Krajowej w 1943 roku. Od 1945 roku czynnie brał udział w walkach z Sowietami, przybrał pseudonim "Miecz". Był żołnierzem Korpusu Bezpieczeństwa Armii Krajowej. Od 1945 roku był więziony przez Urząd Bezpieczeństwa w więzieniu w Gdyni i w Sztumie. Podczas przesłuchań rozbito mu czaszkę oraz zgnieciono inne części ciała...
W latach osiemdziesiątych wraz z generałem Borutą - Spiechowiczem był inicjatorem powołania kapituły Krzyża "Semper Fidelis". Major Filipczak projektował ten Krzyż nadawany przez ZSPK.
Co o dzisiejszej Polsce uważa mjr Filipczak?
Uważa, że jest w rękach cwaniaków, byłych SB-eków, ludzi szkolonych w Moskwie. Podsumowuje to jako "azjatycką bezwględność".
Przez dziesiątki lat kolekcjonował broń biała i palną, a ponadto zbierał ordery i odznaczenia związane z walką o niepodległość nadawane od czasów Powstania Listopadowego po okres III RP (oryginały). Ponieważ mjr Filipczak jest w dość podeszłym wieku, wszystkie jego zbiory będą w przyszłości, zgodnie z Jego wolą, przekazane wrocławskiemu Ossolineum.
Poniżej prezentuję kilka zdjęć z tego niezapomnianego spotkania:
Fot.1: Mjr Mieczysław Filipczak podczas rozmowy.
Fot. 2: Pamiątki z okresu Powstania Styczniowego.
Fot. 3: Oryginalna Maciejówka żołnierza Legionów Polskich.
Fot. 4: Broń biała i odznaczenia państwowe.
Fot. 5-6: Kolekcje broni białej i palnej, kontusz z XVII wieku oraz odznaczenia.
Ten Pan ma takie same urojenia jak Ty Marcinie i PIS! Nawet kiedy wszyscy byli SB-cy i członkowie PZPR-u będą dawno leżeć na cmentarzach, to wy nadal będziecie twierdzić, że Polską rządzą komuchy, SB-cy, NKWDziści i c...j wie kto jeszcze. Zacznijcie się leczyć!
OdpowiedzUsuńTen Pan na własnej skórze poznał SB-ecję. DO reszty nie odniosę się bo szkoda słów- zobacz czyim synem jest szef Wiadomości Kraśko, dziennikarka Olejnik (TW. Stokrotka), itd itd. Dzisiaj w Poslce jest mediokracja i to właśnie dzieci SB-eków mają największy wpływ na "lud".
OdpowiedzUsuń