Dlaczego sprawy na Ukrainie są tak ważne dla Polski?
Wagę istnienia niepodległej Ukrainy dla bezpieczeństwa państwa polskiego widzieli liczni przedstawiciele polskich środowisk intelektualnych. Wspomnieć szczególnie należy środowisko paryskiej "Kultury" i legendarną postać Jerzego Giedroycia. Jednym z tych intelektualistów polskich, którzy mieli realny wpływ na politykę hegemona światowej sceny politycznej (USA) jest Zbigniew Brzeziński, który w 1997 roku tak pisał o sprawie Ukrainy:
"Jeżeli jednak Moskwa ponownie zdobędzie władzę nad Ukrainą, wraz z pięćdziesięcioma dwoma milionami [dziś - 45,5 mln] jej obywateli, ogromnymi bogactwami naturalnymi oraz dostępem do Morza Czarnego, automatycznie odzyska możliwość stania się potężnym imperium spinającym Europę i Azję. Utrata niepodległości przez Ukrainę miałaby natychmiastowe konsekwencje dla Europy Środkowej, przekształcając Polskę w sworzeń geopolityczny na wschodniej granicy zjednoczonej Europy".
Czym jest ten sworzeń geopolityczny?To w ujęciu geopolitycznym państwa, które stają się istotnie ważne dla graczy geostrategicznych (jak Rosja, USA, Chiny) przez wzgląd na swoje położenie geograficzne. Niemniej państwo takie staje się "teatrem wzmożonych działań politycznych" różnych sił, dominujących w skali globalnej. Takim państwem jest dziś Ukraina. Jeśli wpadnie w wór rosyjski całkowicie, a Ukraińcy stracą nadzieję na samodzielność i niepodległość, wielka gra przeniesie się...do Polski.
Dlatego nam - Polakom, nie warto czekać. W każdy możliwy sposób musimy wspierać protestujących na Majdanie. Jeśli to niemożliwe dla większości z nas, aby na Majdan się udać, to chociaż wykazujemy zainteresowanie - bardzo dla nas istotną kwestią. Nie tylko z punktu widzenia wielkiej polityki, ale też naszej lodówki. Bo jeśli padnie Ukraina, jeśli ponownie znajdzie się w całkowitej sferze wpływów Rosji to będzie to miało poważne skutki gospodarcze dla Polski. Będzie w bliskiej perspektywie oznaczać naturalny wzrost wydatków na zbrojenia, podobne ograniczenia sfery wolności obywatelskich jakie wdrażane są na Ukrainie. Po prostu państwa dążąc do konfrontacji z siłami zewnętrznymi i/lub wewnętrznymi budują system spójności i wykluczają szeroko pojęty pluralizm.
Ukraina jest dla Polski naprawdę ważna, chodzi o naszą przyszłość. Choć i Ukraińcom należy życzyć wybicia się na pełną niezależność tak od Moskwy jak i od wpływów zakulisowych kapitału zachodniego. Niemniej życzę im zbliżenia z Europą, uczestnictwa w Unii, i otwartych granic. Aby to mogło się dokonać, Majdan musi przetrwać, a idee Majdanu muszą zwyciężyć nad marionetkami z Moskwy!
Te rojenia Giedroycia i innych jemu podobnych o wadze Ukrainy dla naszego bezpieczeństwa są kompletnie nieuzasadnione. Nie ma żadnego związku. Polska do XVII w. była potęgą, mimo, że żadnej Ukrainy wtedy nie było. Teraz też nie jest nam potrzebna. Potrzebna jest nam mądra elita polityczna (dbająca o interes Polski a nie innych krajów), zdrowa gospodarka (wyzwolona spod jarzma biurokracji) oraz odpowiednie silna armia plus obowiązkowe przeszkolenie wojskowe dla każdego mężczyzny (6-cio tygodniowe).
OdpowiedzUsuń