Prawdopodobnie będziemy mieli w Chojnicach referendum o rozwiązaniu Straży Miejskiej, jak wskazują inicjatorzy korzystnie byłoby to referendum przeprowadzić w czasie wyborów parlamentarnych, które odbędą się na jesień.
W związku z tym mam propozycję, abyśmy uzbierali wymaganą liczbę podpisów mieszkańców pod drugim referendum. W drugim referendum, ale tego samego dnia, podczas tego samego głosowania, mieszkańcy powinni wypowiedzieć się w sprawie ODWOŁANIA burmistrza Finstera z urzędu.
Kamil w jedności siła!
OdpowiedzUsuń2xtak, tak za odwołaniem Finstera, tak za likwidacją straży.
OdpowiedzUsuńKamil to niezły spryciarz, niby nic a z Wałdochem pełna współpraca. Razem zdobądziecie to miasto! Powodzenia!
OdpowiedzUsuńCiekawe od jak dawna to planowali i czy Osowicka ich wspierała. Taktyka godna mistrzów! Niesamowicie fajnie to wszystko, chyba Mariusz Brunka wymyślił ;) bo kto inny? Wiadomo - jedyny poważny kontrkandydat Burmistrza... Się dzieje w naszym miejście
OdpowiedzUsuńto zacznij zbierać podpisy
OdpowiedzUsuńBędą dwa referenda - jedno w sprawie JOW, a drugie w sprawie Straży Miejskiej. Tyle w temacie.
OdpowiedzUsuńPrzecież odnośnie burmistrza obywatele wypowiedzieli się w listopadzie 2014. Wtedy to miażdżącą przewagą obywatele wybrali Finstera na kolejne 4 lata. Na jakiej podstawie referendum? Jakież istotne przesłanki miałyby nagle podważyć zaufanie do włodarza? Wałdoch ty masz obsesję.
OdpowiedzUsuńDwie najświeższe przesłanki: konieczność wyrównania dopłat do przedszkoli, co stanowić będzie dla miasta dodatkowe obciążenie budżetu kwota do 5 milionów złotych; brak reakcji burmistrza na druzgocący raport o stanie Centrum Parku, który prowadzony jest przez Jego kolegę Mariusza Palucha. Jego kolega znowu zachowa stanowisko i nie dojdzie do realnego rozliczenia za wieloletnią, nieudolną, działalność. Sięgając w przeszłość tej choćby kadencji, powodów jest więcej, ale kumulacja problemów dopiero nadchodzi, bo lata zaniedbań i złych decyzji teraz zaczną sprawiać włodarzowi realne kłopoty. Niestety będą za to płacić mieszkańcy, dlatego powinniśmy postarać się o referendum, aby uratować kolejne dziesiątki milionów złotych.
OdpowiedzUsuń