wtorek, 9 czerwca 2015

Zaściankowe praktyki

W Kościerzynie mają budżet obywatelski, mieszkańcy, którzy ukończyli 16 rok życia, mogą składać wnioski w ramach budżetów obywatelskich. Miasto, prawie o połowę mniejsze od Chojnic przeznacza na ten cel 420 tysięcy złotych, do tego stworzyło całą dokumentację umożliwiającą korzystanie z tych środków.

Tymczasem w Chojnicach...

Opozycja zaproponowała kilka lat temu budżety obywatelskie. Władze miasta w kampanii wyborczej wraz ze swym koalicjantem PO podtrzymując dobry ton polityki pastiszu ukradły niektóre z pomysłów opozycji i ogłosiły światu, że będą je realizować. Po wyborach, zamiast budżetów obywatelskich jest "budżet samorządowo-obywatelski" dla którego realizacji miasto nie stworzyło nawet żadnego regulaminu, dokumentacji, etc. Ponadto, pieniądze zostały zapisane w budżecie, jako budżet na budowę i remonty dróg osiedlowych w ramach...budżetu obywatelskiego, a pieniądze na ten cel zostały przesunięte z rezerwy celowej miasta. Czyli właściwie te pieniądze, które rokrocznie były wydawane na remonty dróg i budowy jakichś mniejszych odcinków ciągów pieszych są teraz przerzucone pod wspomniany tytuł, aby odgrywać rolę budżetu obywatelskiego. Problem polega na tym, że samorządowcy i mieszkańcy uwierzyli burmistrzowi Finsterowi i chcą realizować "budżet obywatelski", tylko nie rozumieją dowcipu Finstera, bo ten po prostu takiego budżetu nigdy nie stworzył :)

2 komentarze:

  1. To nie kwestia wielkości miasta... lecz czy jest sens takiego budżetu w małych?? z małymi pieniędzmi tylko ludzi się wku... bo co za te kilkanaście tys można??

    http://szczerzeiprawdziwie.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. wg mnie problemem Chojnic jest to, że ludzie tego z różnych względów nie widzą, bądź nie chcą widzieć tego o czym piszesz. Jak w filmowym Matrixie postawiono im przed oczami jedyny słuszny obraz świata kreowany przez wszechwładnego burmistrza. Ludzie się przyzwyczaili do takiej rzeczywistości i wręcz walczą o jej utrzymanie. Atmosferę panującą w Chojnicach można opisać cytatem z książki Stephena Kinga "Pod Kopułą" >>Małe miasta, ciasne umysły, płytka wyobraźnia<<

    OdpowiedzUsuń